Pogoda była cymes do skoków, żadnych fuksów. I tu wychodzi wartość skoczków.
Zaskoczył Rosjanin Klimow, w serii; - 139,5 i to był najdłuższy skok, do skoku Kubackiego; - 140,5. W drugim chyba 133 i zajął 11 miejsce.
W drugim Kubacki miał 141 i tylko Kraft 140.
Seria próbna skończona. Wygrał ją Kraft, bo zabombił na 142.
Kubacki był drugi - 135, Stoch czwarty - 132,5.
Przed nim Prevc i R. Kobayashi z dłuższymi skokami. Żyła kiepsko, a Hula, Zniszczoł i Kot, szkoda gadać. Ale to pierwsze śliwki robaczywki, prawdziwy bój dopiero się zaczyna.
Dawid Kubacki nie odpuszcza. Uzyskał 143 m, ale z 4 belki startowej.
Jeszcze dalej skoczył Kobayashi, - 147, ale miał niesamowite warunki i odjęto mu punkty za wiatr, którego nie miał Dawid. Trzeci Japończyk Sato - 143, też miał silny wiatr i gorsze noty za styl. Kraft jest 4, Geiger 9. Za to Żyła 6, a Stoch 15, niestety. Reszta naszych, katastrofa.
Zniszczoł, Kot i Hula pokazali, jak mając świetne warunki, spada się za bulę.
Póki co, Kubacki na prowadzeniu, a na plecach ma Ryoyu , który odżył i między nimi się ten konkurs chyba rozegra?
Po aptekarsku. 0,3 punktu przed Ryoyu Kobayashi!
Piotrek Żyła 8! Byłby wyżej gdyby nie zmarnował drugiego skoku. Kamil Stoch i Kraft również słabo w II serii. Kamil - 24
3. Zajc.
4. Leyhe.
5. Geiger.