To jak było, kochałaś mnie i ja cię zraniłem?

Czy jesteś furiatka i zniszczyłaś mi życie ?

2 polubienia

Ciekawe.

2 polubienia

Kochałem
:rainbow:

1 polubienie

Kto jak kto, ale Ty chyba powinieneś najlepiej, o tym wiedzieć.
Proponuję znaleźć inny obiekt westchnień, a tamten wyrzucić z pamięci.

1 polubienie

Nie rozumiem…

1 polubienie

Wejdź na profil kolegi i przeczytaj jego pierwsze pytanie, zrozumiesz :wink:

1 polubienie

Jesteś w tym stanie od 20 lat? Niewiarygodne. Zostaw przeszłość za sobą, i idź dalej.

2 polubienia

Może On nie chce wyrzucić wspomnień z głowy? Ale po co się katować tyle lat?

2 polubienia

Może to obsesja. Jeżeli tyle lat to trwało, to się pogłębiło.

2 polubienia

Każdy ma inną naturę, jeden się otrząśnie jak kaczka z wody, a drugi będzie rozpamiętywał.
Trudno jest komuś doradzać, jak go nie znasz.

3 polubienia

Z doradzaniem przez internet, jest tak, że jest nieefektywne, i łatwo o pomyłki, szczególnie jak sie nie ma wystarczającej ilości informacji. Realna pomoc, przez forum (mówię o pomocy psychologicznej, a nie np “jakie firanki kupić”, z wstawionym zdjęciem salonu, żeby pasowało) jest nieralna, nawet przez psychologa. A jak się nawet uda, jakimś cudem, to i tak nie wiadomo co dalej. Nie ma pewności czy pomoc się udała, czy nie. Do takich rzeczy jest potrzebne fizyczne spotkanie.

3 polubienia

Dokładnie tak jest jak piszesz.

2 polubienia

Pytasz na jakimś forum o takie rzeczy, a to nie na forum powinieneś pytać, tylko tej osoby. Rozumiem, że nie masz takiej możliwości - może nie masz już z nią kontaktu lub nie chcesz mieć albo ona nie chce, a może jeszcze coś innego Ci to uniemożliwia.
Jak było być może sie nigdy nie dowiesz. (bądź na to przygotowany)
Nie wiem, co Ci poradzić… Współczuję Ci sytuacji. Myślę, że albo sam zrozumiesz, że zastanawianie się nad nią poprostu nie ma sensu albo samo jakoś Ci przejdzie w końcu. Postaraj się żyć normalnie, to znaczy tak jakbyś jej nie poznał lub nie stało się między Wami to co się stało.
Tak ciężko jest doradzać w takich sprawach… Trzymaj się!

Cierpienia mlodego Wertera?

1 polubienie

20 lat? To musialby kolega zaczac w przedszkolu…