To mówicie, że dalibyście głowę, iż ludzko-naukowe

badania Kosmosu, na pewno nie są oznaką bardzo niskiej świadomości cywilizowanego gatunku ludzkiego? Ja oczywiście nie dałbym głowy, bo co to jest te 100 lat ludzkiego życia naprzeciw wieczności? A mówiąc inaczej, dałbym głowę, że te ludzko-naukowe badania Kosmosu, są zwyczajnym ogłupianiem ludzkości.

Dorobek naukowy ludzkości często był i jest negowany przez organizacje i wspólnoty próbujące ogłupić ludzi w celu uzyskania większego poparcia lub zdobycia bogactw. Na szczęście wielu ludzi pracuje nad powiększeniem tego dorobku, a większość społeczeństwa docenia jego pozytywny wpływ (niektórzy nieświadomie i wbrew temu co mówią) na cywilizację.

1 polubienie

Już Księga Ezechiela mówi o podróżach w kosmos…

1 polubienie

Nic nie wiemy. Człowiek to istota błądząca i wciąż poszukująca

1 polubienie

Ale to podobno nieprawda. Prawdą jest raczej to, że kontynenty były ze sobą połączone.

1 polubienie

Kolego, ja wiem, ze wakacje, Twij lekarz prowadzacy na urlopie, ale może jest jakies zastepstwo? Bo wyraznie leki Ci się kończą :man_cook::recycling_symbol::laughing: