i znowu bedziesz plakal, zeby zdjecie usunac?
a parawanik to dobre rozwiazanie dla harmonijnego naturysty.
U siebie możesz.
Fajny parawan.
Mam kilka różnych z różnych tkanin, zwłaszcza w kolorze zielonym. Nie muszę daleko wyjeżdżać po opaleniznę.
Jedyne co widzę to to że masz narcystyczną obsesje na swoim punkcie.I żaden zimny prysznic juz nie pomoże.
Ale ze teraz? Zimowa porą? To ty nie tylko naturysta ale i mors?
Parawan zimowy. Wewnątrz, zwłaszcza po usunięciu oziębiającego czynnika tekstylnego, panują wręcz tropikalne warunki.
.czego tu nie rozumić?
Może nie większą, niż przeciętni ludzie. Ale cenię mieć swoje poglądy, w których mam więcej racji, niż cała oszukująca nauka.
Dobrze Cię rozumiem. To wyjątkowo niełatwo zetknąć się z takim przypadkiem, jak mój. Też miałbym wielkie trudności zaakceptować go.
Ja bym proponowala olejek do opalania.
I duzo luster…
Zima to igloo z lampą kwarcową.
Twoj przypadek jest dosc popularny. Do tego stopnia, ze wszystkie lozka zajęte i musisz poczekac na swoja kolej.
Napoleon pewnie
Szpital psychiatryczny. Pielęgniarz rozwiązuje krzyżówkę.
-Hmm… miejsce urodzin Napoleona… urodzin Napoleona… hmmm…
Odwraca się do pacjenta:
-Kowalski! Przygłupie! Gdzie się urodziłeś?
Tylko nie przygłupie.Reszta może być.
To symboliczny Kowalski…
Jak będziesz bezmyślnie przeciw mnie, to Cię wypiszę z grona kandydatek na moją partnerkę i na moją uczennicę.
Nie wiem, czy pragnę i czy jestem godna tych zaszczytów dostąpić.
Przymusu oczywiście. nie ma