Mercadante, Koncert e-moll, cz.3
Podkowiński, Sad w chrzęsnem
Muzyka mi, znana, oczywiście. Znakomita. Obraz też.
Podkowinski bez Szalu…
Partia fletu,to mistrzostwo swiata.
Obraz,prawie gotograticzna dokladnosc.
Spatowalas idealnie,muzuke i obraz.
Oczywiscie ze znamy i czesto sluchamy
Bardzo optymistyczna pogodna muzyka
tylko virussss…
Dobrze, ze podajesz tytuly
Te wirusy to prawdziwe utrapienie!
Kiedys w ogole nie kojarzylem tego z klasyka…Wszystko przez niezliczone"muzaki",ilustrujace filmy dokumentalne itp. oraz wersje wykonawczyn ktorych uroda bywa wazniejsza od poziomu