Puccini, Tosca (Uwertura)
Kańtoch, Zamek
Ten ostatni bardzo mi sie podoba
To Ty sie bierza za Pucciniego,ja wezme sie za skrzypaczke)))
I dla kazdego cos milego!
Ja tam zgodne jestem,lubie sie dzielic))
Za Puccinim nie przepadam.
Zaintrygował mnie ten obraz. On jest autorstwa Mirosława Kańtocha i zdobi okładkę książki autorstwa Anny Kańtoch. W sumie ta książka, jak dla mnie, taka sobie ale ten Zamek, jako landszafcik, w sobie coś ma.
Ksiazki niestety nie znam, ale obraz mi sie podoba… Puccini TEZ!!!
Ciekawy malarz, musze o nim poczytac
Przyznaje ci racje!
Z Puciniego to tylko " Manon Lescau" ogladalam w swietnym wykonaniu ale juz nie pamietam czyim
Uwazam ze, aby zagrac i zaspiewac Puciniego to trzeba miec do tego talent szczegolny. W innym wypadku brzmi to “plasko”
Dlatego wielkie slawy wspolczesny te muzyke raczej omijaja.
Fakycznie, Puccini jest trudny w interpretacji…