To sie bierzemy za Pucciniego

Puccini, Tosca (Uwertura)

image

Kańtoch, Zamek

1 polubienie

Jest w nich coś :slight_smile:

2 polubienia

Ten ostatni bardzo mi sie podoba :slight_smile:

To Ty sie bierza za Pucciniego,ja wezme sie za skrzypaczke)))

1 polubienie

I dla kazdego cos milego! :smile:

1 polubienie

Ja tam zgodne jestem,lubie sie dzielic))

1 polubienie

Za Puccinim nie przepadam.

Zaintrygował mnie ten obraz. On jest autorstwa Mirosława Kańtocha i zdobi okładkę książki autorstwa Anny Kańtoch. W sumie ta książka, jak dla mnie, taka sobie ale ten Zamek, jako landszafcik, w sobie coś ma.

1 polubienie

Ksiazki niestety nie znam, ale obraz mi sie podoba… Puccini TEZ!!! :smile:

1 polubienie

Ciekawy malarz, musze o nim poczytac

1 polubienie

Przyznaje ci racje!

Z Puciniego to tylko " Manon Lescau" ogladalam w swietnym wykonaniu ale juz nie pamietam czyim
Uwazam ze, aby zagrac i zaspiewac Puciniego to trzeba miec do tego talent szczegolny. W innym wypadku brzmi to “plasko”
Dlatego wielkie slawy wspolczesny te muzyke raczej omijaja.

1 polubienie

Fakycznie, Puccini jest trudny w interpretacji…

1 polubienie