To źle lub głupio, że jestem zakochany w kawkach i wronach, które

stadami i indywidualnie popisują się swymi umiejętnościami latania przed moim oknem?

Podobnie jestem zakochany w dzikich kaczkach krzyżówkach, które dominują w pobliskim skwerze.

  • To głupio
  • To mądrze
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie nt. temat.

0 głosujących

Przyroda jest piękna. W przeciwieństwie do ludzkiej zarazy

2 polubienia

Teraz to poleciałeś.
Chciałbym jednak zaznaczyć, że związki tego typu bardzo ulotne są. :eagle:

1 polubienie

Mialem sie juz nie odzywać ale akurat ten temat… :slightly_smiling_face:
Sam jestem zakochany w ptaszkach których nigdy w Polsce nie widzialem a ktore tutaj są dosyć aktywne,choć wielcy z nich indywidualiści.
Mam na mysli rudziki.Pisalem juz o nich chyba 3 razy.Piekne drobiazgi,za to bardzo ciekawskie :slightly_smiling_face:
I lubią wracać…A ja lubie je witać…Tak bylo w Milton Keynes,tak jest i teraz,choć nie wiedzieć czemu,te ptaszki tak lubią pore bliską świtu :innocent:

4 polubienia

Za to w moich okolicach dużo wron, kruków i kawek. To są, naprawdę inteligentne ptaki.

3 polubienia

I srok ktorych nie lubie…Ale taka ich natura :innocent:
Tacy ptasi “dresiarze” :innocent:

2 polubienia

Masz tu collins ode mnie moje rudziki … Rudziki, bo na filmie są dwa. Tego drugiego zauważyłem już po fakcie.
Rudzik jest bardzo dobrym śpiewakiem, czego niestety nie widać na tym filmie, “nakręconym” bez jakiegokolwiek przygotowania u mnie w ogrodzie. Ten mój chyba dopiero zaczynał swoją śpiewaczą karierę albo nie był w formie. (Chyba to drugie)

3 polubienia

Szczygły są piękne

2 polubienia

https://www.youtube.com/watch?v=KYnH9w1DqJE

3 polubienia

Yes!!!
Od razu mi sie przypomina ten cudowny film,“Makrokosmos”.Rudzik otwiera i zamyka ten film…Ostatni raz widzialem rudzika w zeszlym tygodniu gdy przed switem,odstawialem rower…
Ale on wroci :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Skoro świt to czas napełnić brzuszki owadami, głównie drobnicą - komary, muszki. U mnie też latają, dodatkowo lata biedronka chyba amerykańska

  • czarne to i żarłoczne, administracja specjalnie po nawieszała masę karmników dla nich na wysokościach budynków i drzewach
1 polubienie

U mnie wrony i mewy latają, coś cienko z wróblami

2 polubienia

Ja są mewy, to wróble i inne się chowają.

2 polubienia

U mnie wrony, nieraz gołąb puka w okno, początkowo myślałem że ktoś stoi pod drzwiami, tylko kto o 4.00 puka, patrzę w Judasza, nikogo, wchodzę do kuchni i nerwy przeszły, jakieś szkolone - wyłożyłem na parapet odrobinę wody w naczyniu i okruchy pieczywa, woda zginęła, okruchy wywalone dla kota. Pogroziłem palcem i pukanie ustało, wodę wystawiałem co 3 dzień co jest męczące

1 polubienie