w harmonijnym środowisku Przyrody?
Ja mam dużego ptaka
Piękne zdjęcie wkleiłeś, ale… mamy wojnę, a Ty o ptakach? Słyszałeś, że p. Spurek ma jechać na Ukrainę, żeby wyperswadować Ukraińcom obronę? Mają się poddać, bo przecież te strzały, bombardowania płoszą ptactwo!
Planktonem być
Zaczynasz byc szkaradny
A dopracuje niemiecki bez okularów
Też mi się to zdjęcie podoba. To z Roztocza, z okolic Zwierzyńca i stawów “Echo”.
KAPITALNE zdjęcie!!!
W calym moim zyciu udalo mi zrobic ledwie 4-5 podobnych w Puszczy Nadnoteckiej.I wiele innych w czeskich Karkonoszach.Ale tam bez wody…
Rozumiem ze jak ptak,odleciałeś więc nie będę komentował.
Powoli…Mamy przestać pisać?Mamy schować normalność do szuflady?
Nie odczuwasz ulgi ze przynajmniej parę osób wstrzymuje sie od swych tradycyjnych,parapolitycznych lotów kamikadze?
A poza tym…Tradycyjnie,wojna czy zamach,od razu pojawiają sie zagadki-rebusy więc tym razem będę bronił zielonego luda.
Normalność, powiadasz? Przed chwilą odebrano ode mnie cały worek rzeczy śpiwór, koce, talerze itp. dla dla rodziny Ukraińca, który pracuje na terenie mojej gminy. Ściągnął żonę z 2 dzieci i teściową, a sam… spakował się i tym samym transportem wrócił na Ukrainę. Rodzina bezpieczna, sam pojechał walczyć. To nie jest jednostkowy przypadek. Ukraińcy wracają walczyć. Część się jeszcze waha, ale to już czwarty, znany mi facet. Naprawdę jestem pod wrażeniem i wciąż o tym myślę. Porównuję do Syryjskich byczków, którzy swoje matki, żony, dzieci i siostry zostawiali na pastwę agresora, a sami szukali dla siebie azylów
Na jutro mam do spakowania środki opatrunkowe, chemię i co tam jeszcze znajdę, to już gmina zbiera, dając uchodźcom jakieś tymczasowe lokum.
Pewnie będzie jeszcze normalnie, ale nie dziś.
P.s. Zmieniam zdanie na temat Twojego Borisa. Chyba najbardziej pomagający Ukrainie wśród zachodnich przywódców. Nie to co Niemcy i ich biznesy
Chyba sie nie rozumiemy.Jesli rebusy sa ok to i pisanie o innych sprawach jest ok.
Normalność polega na tym ze nie przestaje sie oddychać.I nie przeszkadza w myśleniu o kilku sprawach na raz…
Bo Jo jest typem czlowieka za którym nie sposób nadążyć…W przeciwieństwie do Camerona,przejdzie do historii jako…kawal wariata ale lubianego wariata!Labourzyści nawet nie mogą o tym marzyć.
Przypuszczam, że już nie będzie normalnie, spokojnie, lecz pokotłasi się jeszcze maksymalnie 3 miesiące, po czym wkroczą Niewidzialne Istoty Równoległe i zakończą patologię bezmyślnego gatunku ludzkiego.
OK, Jest normalne. Tyle, że widząc wpis o ptakach skojarzyła mi się sprawa Spurkowej.
Myślę, że wziął sobie do serca zdanie Churchilla o pojałtańskiej hańbie - nie zacytuję, bo dokładnie nie pamiętam.
On jest bardzo impulsywny.Czasem to dobrze a czasem to bardzo przeszkadza.Ale to dobry człowiek.Jak kazdy polityk jest graczem ale do pewnych granic.
Troche przypomina…Gordona Browna ale ma znacznie wiekszą siłę i osobowość.No i nie z tego skrzydła
@collins02 to jest wojna
Młode lwy walczą o teren