Nie wiem już co jest dla mnie najlepsze. Nie zapowiada się żebym miała się w kimś zakochać i żebym spotkała porządnego faceta. Ten, z ktorym się spotykam jest porządny ale nie ma uczucia. Niezbyt do siebie pasujemy i nie ma tego czegoś. Ale szczerze mówiąc jak tak trafiam na różne łachudry na portalach… naprawdę tacy popaprani faceci i nie dziwota, że sami to naprawdę chyba lepiej się trzymać tego bo chociaż mi nic nie odwali. Nie jest babiarzem, nie pije, nie pali, nie ma słabości do żadnych używek, nie balanguje. Niby takiego chciałam mieć ale jest dużo innych rzeczy, które powodują, że uczucia nie ma. Z jednej strony przecież i tak jakbym kochała swojego partnera to po czasie będę czuła to samo co teraz czyli przyzwyczajenie…
Jaki wiek cie interesuje? XD
jego wiek jest okej
Chyba musisz poważnie to przemyslec…
Nie. I tak się rozstaniecie, z dokładnie tych powodów które już znasz i szczegółowo opisałaś. Lata lecą każdemu; im dłużej będziesz to odwlekać, tym trudniej będzie ci znaleźć kogoś bardziej ci odpowiadającego.
A tym, że na portalach sami popaprańcy - nie przejmuj się. Skoro wiesz że tam nie znajdziesz tego kogo szukasz, to szukaj gdzie indziej. Albo po prostu daj się komuś znaleźć. Pamiętaj, nie musisz koniecznie czegoś robić. Teraz coś zrobiłaś - i zadziałało?
2 polubienia
Bez uczucia na starcie? Odpuść.
1 polubienie
Jak można być w kimś w związku i go nie kochać? Po co? Chyba że to jakaś umówiona seks relacja.
2 polubienia
Dlaczego mówisz że nie zapowiada się żebyś miała się w kimś zakochać i żebyś spotkała porządnego faceta? Masz jakiś ustalony limit wieku, do którego musisz Go znaleźć? 
1 polubienie
Miłość ma to do siebie ze dopada nas znienacka, kiedy wcale się jej nie spodziewamy. Dlatego nie warto trwać w związku bez uczucia z obawy ze nikogo już nie spotkamy. Ale też szukać desperacko też nie warto.
2 polubienia
W sumie to nic nie zrobiłam. To taki zaaranżowany ,związek;;’
A nie ma dużo takich związków?
Jak będę miała po 40tce to już raczej za późno. Nie zapowiada się bo nie mam za bardzo możliwości a i ciężko tak żeby dwie osoby czuły to samo.
Miałam znienacka zauroczenia ale bez wzajemności.
Jak nie ma chemii między Wami, to raczej cienko to widzę. Sama powinnaś podjąć decyzję, bo nam łatwo się wypowiadać a nic przecież nie wiemy o Tobie, o Twoich marzeniach, planach oczekiwaniach. O tym czy jesteś dla mężczyzn atrakcyjna, jaki masz charakter. Tu naprawdę trudno cokolwiek doradzić.
Bo on nie jest babiarzem i imprezowiczem. Nie znajdę takiego porządnego. Na każdym kroku albo jakiś co ma słabość do używek albo do kobiet albo lubi rączki podnosić.
Czuję, że juz częściowo podjęłaś decyzję. Czy słuszną? To się dopiero po czasie okaże. Może akurat coś zaiskrzy?
Wątpię… Rodzice jego jakby chcieli mnie przekonac do niego. Dziwna sytuacja.
czasem rodzice miewaja racje.
ciekawa jestem jak druga strona czyli chlopak sie do tego odnosi?
Nie wiem bo to taki milczek…
moze go kiedys dobrze nakarm i napoj to sie rozgada 
1 polubienie