Jaką podziałkę ma poniedziałek?
Czy wtorki bywają we Tworkach?
Co tkwi w środku środy?
Czy czwartek jest zwarty?
Dokąd pnie się piątek?
Czy sobota jest sobą?
Czemu niedziela z nikim się nie dzieli?
Piłeś ziom?
Polski to jednak piekny jezyk. Tylko sobote zapozyczono od szabat, choc to nie tylko okreslenie tego dnia w judaizmie.
Ale jak mi powiesz dlaczego tydzien ma siedem dni? Podpowiem, ze wymyslili to juz ponoc Babilonczycy.
Jeszcze nie właśnie.
.nie piłeś, nie pisz.
Amen
A to różnie z tym bywało. Były piecio- , sześcio-, a nawet dziesięciodniowe tygodnie. 2500 lat temu w rzymskiej republice był tydzień ośmiodniowy. Ośmiodniowy, to też źle powiedziane.
Tydzień był dziewięciodniowy, z tym, że ostatni dzień tygodnia był zarazem pierwszym dniem kolejnego.
.co by prosto i zrozumiale nie było.
Stwórca przez sześć dni rozrabiał w amoku, a siódmego odpoczywał, kaca moralnego lecząc.
.wg. testamenta.
we Tworkach to bywaja ludzie dla ktorych,wtorek moze byc nawet codziennie.co poniektorzy,to pewnie nawet nie wiedza,ktory jest miesiac a co dopiero dzien tyg.
To tlumaczenie ezoteryczne. Ale ma podloze bardziej przyziemne, a raczej poza-ziemne.
Jusz ci śpieszę odpowiedzieć na twoje pytanka
bo właśnie jest łykend i jest bez jebanka
Poniedziałek ma podziałkę z pałek,
We Wtorki ćpają w Tworkach Muchomorki,
W środku Środy są tam kakaowe lody,
W Czwartek rucha się Artek,
W Piątek Ziraael traci (pomału) wątek,
W Wielką Sobotę robi z siebie… idiotę
A w Niedzielę zagląda tu
po Cholerę? ( po Wenerę:P)
siedem dni. tyle właśnie trwa jedna z czterech faz Księżyca.
Czyżby to, co było do łyknięcia, skończyło się.
Siedem znanych planet i utozsamianych z nimi bogow.
Pierwotnie, bo potem zaczeto eksperymentowac z patronami. W czym zdaje sie szczyt przewrotnosci osiagmeli zabojady w czasie rewolucji. Miesiacom tez nie odpuscili.
Choc zbieznosc z fazami ksiezyca mogla byc wczesniejsza, zanim zajeto sie bardziej na serio astronomia (astrologia?)
Jedne do drugiego pasowalo… To dni ochrzczono nazwami planet-bogow?
Na to wychodzi!