Dobrze że inni pracodawcy nie oceniają ludzi w ten sposób.
Polska…
Dobrze że inni pracodawcy nie oceniają ludzi w ten sposób.
Polska…
No wiesz , w takiej “instytucji” to grzech wielki .
A to nie jestem grzechem spuszczanie się w usta ministranta w takiej instytucji?
Ale Ty jesteś bezpośredni , poddaję się
Polska czy kolonia Watykanu?
Tys widział ministranta…
To ja w ogole nie powinnam pracowac. Jakis chleb na smietniku by sie znalazlo. Mieszkac mozna pod mostem (rowniez z dzieckiem…)
Mysle ze z papa Franiem jest lepiej…
Ee tam, w końcu może się opamieta, bo Jedraszewskiego kardynalem nie zrobił.
No wlasnie m.in. za to lubie pape! Zadnego Polaka nie zrobil…
Widac zadem na to nie zaslugiwal.
Jeśli gdzieś jest szatan, to z pewnością w kurii krakowskiej!
Tak to bylo komentowane!
O Jędraszewskim już tu kiedyś pisałam…serio, nie rozumiem fenomenu tego człowieka. Być takim (za przeproszeniem) kretynem, szkodzącym instytucji, na rzecz której pracuje i równocześnie być w niej (i przez nią ) wystawionym na tak wysokie stanowisko.
Z punktu widzenia arcybiskupow on jest świetny, gromadzi przy KK tych najbardziej “wiernych” i niezawodnych fanatyków.
Czy to szkodzi instytucji? Wystarczy wspomnieć o zbawieniu i życiu wiecznym duszy i ludziom każde dranstwo przestanie przeszkadzać, bo to przecież dla ich dobra…
To ich prywatna firma, więc mogą sobie zatrudniać kogo chcą i jak chcą. Guzik mnie to obchodzi. Ja z ich usług nie korzystam. Nie rozumiem dlaczego ludziska tak narzekają, krytykują, a sami sponsorują działalność tej firmy, posyłają swoje pociechy na religię i pchają je w łapska zboków. Albo się jest członkiem jakiejś wspólnoty i się o nią dba i pracuje, żeby się zmieniała na lepsze, albo się trzeba wypisać. Inaczej to jakaś schizofreniczna histeria.
Kiedys byl bardzo lubiany i szanowany.Pod koniec lat 90-tych…
I nie przeze mnie ale przez ludzi ktorzy spotykali sie z nim na studiach…Chyba wszyscy polonisci jakich wowczas znalem,wypowiadali sie w samych superlatywach…
Wychodzi wiec na to ze episkopat,dziala jak partia polityczna,o czym juz dzisiaj pisalem w innym wątku…
Ale z drugiej strony tych mniej bezwzględnie wierzących i luźniej podchodzących do wiary, a zwłaszcza tych niezdecydowanych, czy wierzą, czy nie…odpycha bardzo skutecznie. +dla innych psuje wizerunek instytucji jako takiej.
Właśnie pod koniec lat 90 zaczęła się jazda w dół, to wtedy krył biskupa Paetza i jego homoseksualne zapędy
A mnie się wydaje że Jedraszewski to antychryst.