U mnie na balkonie zrobiło się równe 30, ale jeszcze niczego nie otwieram, bo w mieszkaniu mam 27 i nie chcę, żeby się ociepliło. Otworzę, jak się temperatury zrównają. Mimo alertu dziś miałam naprawdę fajnie. Budynek jeszcze nie jest rozgrzany. Może jutro i w następne dni nie będzie tak źle jak się obawiałam.
…i nawet nikt nie krzyczy do ucha (jak w niektórych pracach).
Balkon to ja kiedyś pod okiem miałem, jak się jeden koleś z mojem zdaniem nie zgodził.
Sprawdzaliście czyje zdanie ma większą moc?
Jak się nie sprawdzi, to się nie wie…
Masz rację. Ja nigdy nie sprawdzałam i do dzisiaj nie wiem
Sprawdź, może na zewnątrz jest chłodniej
Nie będę sprawdzała co 10 minut. Za godzinę zobaczę
Jednym słowem masz raj, u mnie tylko mewy szare stale się kłócą o coś, i prócz much nic innego nie lata. Nie ma nawet wróbli, w lesie też, tylko nieraz dzięcioł zapuka. Przy takich upałach i koty z żabą się pochowały
A u mnie już 39C. Zaraz zacznie woda zamarzać…
Masz jakieś łyżwy pożyczyć? @collins02
Tego mam pod dostatkiem.Nawet narty sie znajdą…
Jak tak dalej będzie temperatura spadać, to czapki uszanki trzeba poszukać.
A ja sie zacząłem bac by znowu nie wystraszyć sprzątaczki…
Baby staniem nie wystraszysz…
Hmmm…Juz nie jestem jak kiedyś.Hugon wie,co im po głowie chodzi…
Czulem sie pewniej ze 20 lat temu.A do tego,dziewczyna Ci prawdy nie powie…
Ale i tak je kocham…
U mnie nieopodal rzeka i dużo zieleni to mam mikroklimat.Szczególnie wieczorem jest przyjemnie nie licząc robactwa,które to też przychodzi pooddychać i odetchnąć.
Zdjęcie zrobione byle jak bo po oczach świeciło.
Super. A robaków nie widać.
Do wieczora to schowane cwaniaki są
Uff, spadło do 34C, mrozy się zbliżają…