Czy tylko masz tupet i wysoka samoocena?
Kto ma to udowodnić i dlaczego?
Daj czlowiekowi pomarzyć?
Zaburzenia osobowosci spowodowane nieszczęśliwą miłością sprzed lat nie sa wcale takie rzadkie, niektorzy nawet wiersze piszą…
Ale to nie psychopatia. Moze jakies zapedy w kierunku sadyzmu jak poezja kiepska?
Znałem kiedyś kolesia, który bez wzajemności zakochał się w wieku lat ok. 22.
Wyczyniał cuda-niewida w stosunku do dziewczyny, którą obdarzył uczuciem. Przez kilka lat ona zmieniła kilku swoich partnerów, a on nie ustawał w uczuciach i wręcz już ośmieszaniu się. Wydawało się, że mu przeszło gdy dochodził 40. Poznał inną, ożenił się i rozpoczął normalne życie. Tylko, że nie koniec na tym, bo po kilku latach się rozwiódł, zostawił żonę z dzieckiem, bo dowiedział się, że tamta też się rozeszła z mężem. Nic mu to nie dało, bo stały obiekt nadal nie przejawiał żadnego zainteresowania wobec zakochańca. Przed 50 wyjechał do USA i co dalej nie wiem?. Ten gościu to był taki mój daleki krewny i do tej pory jest obiektem różnych powiedzeń w rodzinie.Ale co się dziwić, piwa nie pijał, więc nie dziwota, że… ten…, że sobie nie poradził.
No właśnie. Te baby takie wredne, a biedny tak się staral?
Co do piwa? Na pewno ma pewne walory lecznicze.
Jak twierdzą naukowcy z londyńskiego Uniwersytetu Greenwich. Ich zdaniem dwa kufle piwa, czyli około 0,8 promila to dawka idealna, by zmniejszyć dokuczliwy ból (głowy) nawet o 25 proc. Co więcej, przekonują, że piwo ma silniejsze działanie na organizm niż większość leków przeciwbólowych zawierających paracetamol.
Ja tylko pytam jak duże te kufle maja byc?
Ja mam akurat za małą wiedzę na temat psychopatów. Żaden mnie do tej pory nie zaszczycił, więc i przykładów żadnych nie znam.
Bo psychopaci dlugo sie nie ujawniają. Niektórzy do śmierci. Zainteresowanego lub własnej
Albo obydwu?
Udowodnię
x→Dudix
lim
f(x)=0
Jak masz duży tupecik, czy tupet to ty masz udowodnić @birbant. A no i cieszy mnie, że nie tylko w mojej rodzinie byli nienormalni.
I to do tego nie wszyscy zdiagnozowani…
No i wymyślił jak pomysłowy Dobromir…Po miesiącach niebytu.I każdy ma oczywiście wiedzieć,o co chodzi
No wiesz, jakby normalnych było więcej niż tych drugich a tak…podejrzewam zresztą, że to zaraźliwe.
Wątek romantyczno-sadystyczno-prześladowczy.
Domyślam się,o co może chodzić ale…By myśleć ze to wszystko jest interesujące na długie miesiące,dla czytelników marginalnego forum to trzeba być nie byle jakim narcyzem
Eeee tam… Jak mu na duszy lżej od tego, co napisze, to niech sobie pisze. Nikogo to nie boli a poczytać można, ale musu nie ma.
Jus zadrżałem bo ostatnio jestem wyjątkowo uczulony na powtarzane jak mantra,“nikomu przecież krzywdy nie robi”
Ale masz racje…Nie wiem doprawdy, po jakie licho tu wlazłem
Ja na ten temacik też weszłam baaardzo… ostrożnie.
Toi się chyba nazywa projekcja to co on robi…
Nie wiem, fachowcem od manii przesladowczych nie jestem.