Unia Europejska gnije?

W Niemczech na drugim na miejscu skrajna prawica.
We Francji z kolei sensacja. Wygrywa partia Le Pen. Macron musiał rozwiązać rząd i ogłosić wybory.
Podobnie w Austrii.

Unia się kończy. Putin się śmieje.

5 polubień

Tak szybko unia się nie skończy. Oby

2 polubienia

A w Watykanie, kto wygrał? …

1 polubienie

Ludzie mają dosyć migrantów,wysokich cen,kryzysu i liczą że głosując na kogoś innego coś się zmieni druga część ma to wszystko gdzieś dlatego wygrała Le Pen i jej podobni w innych krajach

3 polubienia

Tylko że to jest droga na wschód.

2 polubienia

Owszem, dobrze juz bylo. Teraz przyjdzie pakowac węzełek, założyc wygodne buty i ruszyć na podbój Syberii.

3 polubienia

To co się dzieje jest naturalnym zjawiskiem. Gdy wskazówka za mocno wychyla się w lewo, musi wreszcie opaść na prawo, lub odwrotnie.
O ile nie przybierze ekstremalnej skali nie ma się czym przejmować.

2 polubienia

Główną przyczyną tej sytuacji jest nierozwiązany problem z migrantami. Ponieważ partie prawicowe w swym populizmie obiecują rozwiązanie tego problemu więc zyskują na tym. Ale ich obietnice, to kłamstwo. Bo problem też i ich przerasta. To, co się dzieje, to miłe złego początki ponieważ w tej chwili populacja europejska liczy niespełna 750 milionów, szacuje się, że tylko z Afryki potencjalnych przybyszów w wersji optymistycznej jest ok 600 milionów. Gorzko zauważę, iż problem wyludniającej się Europy przestał istnieć.
Drugą przyczyną jest przegięcie pały w lewicowaniu. Tu zadziałała zasada reakcji sprężyny.
Trzeci niebagatelny powód, to następne przeginanie pały w ekologii, które powoli staje się jej karykaturą. Dobre działania w tym kierunku są niwelowane wymyślaniem i wcielaniem w życie idiotyzmów.
Prawica w Europie zwietrzyła krew…, ale gdyby ona faktycznie przejęła władzę, to krew naprawdę polać się może.

4 polubienia

Póki co to Europie jeszcze zapasów wystarczy.
Pesymistka nie jestem. Wiele rzeczy da sie zrobic, myslenie nie boli. Podobno?
Czy wierze w Chiny? Za chinskiego boga? W polską granice na Uralu? Nie i tak Polityka mnie obchodzi o tyle, ze jakis punkt podparcia miec ? A nie stado pyskatych baranów. Owszem tu wygrywaja populizmy i inne izmy
Na razie.

Zaraza covid pokazała, ze jednak jest cos wiecej niz opluwanie blizniego.

1 polubienie