Dzis forum obchodzi 4 urodziny.
Dzieki za pomysl i realizacje.
Kto ma to pije
Kto nie ma, ten idzie kupić żeby się napić.
Zdrowie!
Nic nie wypije bom w pracy…
To już 4 lata od tego ganiania po tym “spadzie” zwanym eufemistycznie kafeteria?
Zmarnowałem wtedy w sumie ok. 6-7 godzin ciagu kilku dni…
Biorac to pod uwagę oraz paru autentycznych idiotów z którymi przyszło mi wymienić zdanie,cenmy to ze mamy to co mamy.
Piękny zakątek. Taki akurat do świętowania.
Ja mam tylko balkon, więc na balkon z piwkiem pójdę
Troche nie na temat ale nie mogę znaleźć…
Wstawiles gdzieś zdjęcie ze Słowenii.Pare dni temu chyba…
Czy to było we wsi Rob?
Dzis mnie nie zaskoczysz. W Żabce rozne piwa maja, tylko ogrodu brakuje, ale 50 letnie lipy przed oknem. I jeszcze topola plus dąb z boku.
Hmm … Ale chyba trochę szachrujesz z tym piwem.
No… trochę tak, bo to będzie kawa, ale wczoraj piłam piwo. Serio. Całą puszeczkę tyskiego wypiłam. Pewnie mi to wystarczy na najbliższych parę lat, ale nigdy nic nie wiadomo. Może się rozsmakuję?
O matko jedyna! Oby końca świata z tego nie było.
Nie będzie. Spokojnie. Nie rozpiję się tym wczorajszym piwkiem.
Ufff … Trochę się bałam. Po wielu mozołach kieckę w końcu kupiłam i szkoda by było jej nie założyć. Ale jeśli końca świata teoretycznie nie widać to ok.
W koncu Cie wypisali z szamboterii? Bo ja do dzis tam chyba wiszę jako martwa dusza? W kazdym razie zadnego odzewu nie bylo. A czas polecial blyskawicznie…
Nie mam bladego pojecia…
To była Kranjska Gora. Jak wszystko się dobrze ułoży to za 4 miesiące znów tamtędy będę przejeżdżał…
To już 4 lata? Za rok okrągła rocznica. Gratulacje dla pomysłodawców i realizatorów. Jak dobrze, że jesteście
A w lipcu minie 10 lat, jak zapisałem się na Pytamy. Niewielu nas tu zostało z tamtego czasu, ale i tak się tu bardzo dobrze czuję w tak zacnym towarzystwie.
Myślę, że jeszcze sporo przed nami razem spędzonych chwil.
Wszystkiego najlepszego Nam wszystkim. I Administratowi przede wszystkim
Poważnie?