Na ofiarę
Salmonella religijna nie jest, kazdemu moze sie przydarzyc, ale w te zatrute banany, bo to bakteria zdecydowanie wybierajace zwierzeca droge przenoszenia (jajka, mleko, mieso, odchody) nie przez rosliny - to niespecjalnie wierze, raczej brud i smrod przy produkcji.
Zreszta sa rozne szczepy, nie wszystkie sa zabojcze - jakby to byla jakas skrajna to byloby kilkadziesiat ofiar smiertelnych, bo niemowleta i male dzieci sa szczegolnie wrazliwe.
A co do kateringu? Jak pisalam, tu sprawca zatruc najczesciej sa fatalne warunki higieniczne, uzycie niewlasciwego surowca czy technologii, nie wyznawana reiigia.
2 polubienia
Coraz bardziej mnie to miasto przeraża.
1 polubienie
Brud, smrod… lepiej nie mowic!