Im dalej na zachód, tym drożej. Ponoć na Ukrainie tylko 5 zł.
Ale my nie mamy niemieckich pensji - nie porównuj, bo się tak nie da.
Przy każdej podwyżce cen papierosów chwalę ten moment kiedy wypaliłem ostatniego (naprawdę) papierosa.
Przy każdej podwyżce cen wódki cieszę się że stracę na tym tylko gdzieś około 2 do 4 razy 1,5 zł rocznie. Na to mnie jeszcze stać.
czyli chwalisz sobie, ze zdrowszy umrzesz?
i cos w skarbonce wnukom zostawisz?
Czasem sie zastanawiam co zrobić aby za dużo kłopotów wnukom nie zostawić. Tym bardziej że nie za bardzo potrzebują.
Wszystko ma swoją wartość,ale nie wszystko jest na sprzedaż.
Więc pewnych rzeczy,których nie wycenimy
to nie wymienimy…
/a z netu- 6 paź 2019 - Staniał też drób…
A niech to licho! Zwierzaki (szczegolnie drob) pasione sa hormonami. A potem czlowiek sie dziwi dlaczego tak tyje…!
Lokomotywy i wężownice maja stanieć
Poczekam na elegancki wozek widlowy!
Ja robię co miesiąc odwyk od kawy (ok. tydzień, do 2) i zwykle nie pijam kawy w ogóle codziennie, ale od jakiegoś czasu weszłam na wyższy lvl uzależnienia i to jest co najmniej 1 kawa dziennie (dla wyrównania za wcześniejsze 2 miesiące bez kawy)
Sądząc po moim dzisiejszym samopoczuciu bez kawy, odwyk w tym miesiącu może być ciężki
Serio?
Nie zauwazylem tego nigdy…
@gra
Bez przesady z ta horrendalnie wysoka niemiecka pensja
Sporo pochlaniaja rozne kasy chorych renty etc. Podatki pochlaniaja czasem 1/3 pensji samotnego pracownika. A mieszkanie ponizej 1000 euro trudno znalezc.
A jak ktos chory to dochodza koszty lekow i leczenia. To jak sie to wszystko policzy to az tak duzo nie jest.
Ja nie pisałam, że pensje niemieckie są aż tak horrendalnie wysokie ;), ale chyba jednak są znacznie wyższe niż nasze, inaczej Polacy nie jeździliby do Niemiec (ogółnie “na zachód”) do pracy.
U nas też są kasy chorych, fundusze zdrowotne, rentowe, podatki.
Mając stałą pracę mam z automatu potrącane te wszystkie dodatki, a zakładając firmę i pracując w niej po godzinach muszę PONOWNIE odprowadzać fundusz zdrowotny, nic w zamian nie otrzymując.
Polacy też chorują i płacą za leki, a dodatkowo za prywatnych lekarzy, bo do tych bezpłatnym masz kolejki nawet do 7 lat!
P.s. Będąc w Holandii w Lidlu miałam nieprzyjemność porównywania cen. Znalazłam produkty, które były tańsze tam, niż w Polsce.
@gra
A wiec koryguje:
- inaczej sie to widzi jak sie tu mieszka na stale
Jak mieszkalam w Polsce to tez na to inaczej patrzylam - porownuje z zarobkami w mojej rodzinie (!)
to zalezy kto z Polski wyjezdza do pracy za granice
Ale nie wymagam zebys sie ze mna zgadzala. To sa moje osobiste odczucia po wielu latach
OK! zostańmy przy swoich zdaniach
Bardzo rozsadnie.
Podsumowywujac jednak: gdybym mieszkala w Polsce to najprawdopodobniej mialabym takie samo zdanie jak ty. Na zasadzie: “na drugim brzegu rzeki trawa jest bardziej zielona” - niemieckie przyslowie, a w Polsce: wszedzie dobrze gdzie nas nie ma)
Polskie “cudze chwalicie, swego nie znacie”. Niemniej dalej trwam przy swoim, że pensje i emerytury na Zachodzie są wyższe.
A ktos ma watpliwosci???Bo nie chce mi sie czytać…
Jest jedna,poki co,wrecz geograficzna prawidlowosc w Europie.Pominawszy prawdopodobnie Portugalie,im dalej od nas na Zachód,tym lepiej.Im dalej na Wschód,tym gorzej.
Zreszta od bardzo wielu lat.