W chwili takiej jak teraz....Dla Poliny

Zaryzykuje…
Bo teraz jest jak nigdy.
Teraz głoopiec od monosylab powinien milczeć…
Niech muzyka gra…
Jest rok 1970.
W Europie nie ma niepokoju ponad lokalnymi…Za to pokłosie rewolt lat 60-tych,wciąż pulsuje…
Polinko,Twoi rodzice a może dziadkowie,nagrywali to na szpuli…
A wtedy,wiesz…Ludzie zbierali sie wieczorami.Dobrego piwa nie było to pili wina…Inni niestety,woodkę…Ale byli razem bo za drzwiami bywalo i zimno,i straszno…
Nie brakowalo muzyki i dobrej woli.Tak było u nas…
I wtedy w innych krajach,powstawala muzyka jakby dla nas stworzona.Inna,przestrzenna,refleksyjna,pełna nut dramatycznych…
Kilka lat temu ktoś mi powiedzial ze na to juz dzisiaj nie ma czasu.Jakiś mentalny ogryzek bez uszu…Zostawmy to…
Bo kiedy jak nie dzisiaj.
Poszukajmy i znajdzmy troche naszej ciszy,w której jest skupienie…To jak nasze terytorium…By nie wpuścić wroga,by to co nasze naszym pozostało…
Ty to zrozumiesz.
Minuty naszej wolnosci,Naszego “razem”.W dwudziestej minucie tego utworu gdy wiolonczela smuci sie z organami,zawsze myślałem,dokąd zmierzamy…
Bo zaraz potem chaos i zgiełk…I samotność…
Choć moze warto.Dla triumfalnego finalu.
Aby uwierzyć.

2 polubienia

Tak z rana mnie do łez doprowadzić… :cry:

2 polubienia

Tez miałem nagrane na szpuli a potem juz na winylu. Miałem okres gdy słuchałem tego codziennie.

2 polubienia

Przepraszam.Sąsiada tez w nocy przeprosiłem…Biedny murzyn,siedzial w kuchni i nie wiedział co sie przez 20 minut dzieje…
Tzw.edit…
Udalo mi sie skosić okladke The Sun w pracy.Zdjecie Poliny na pierwszej,CAŁEJ stronie…

Czyli identycznie…
Potem zacząłem"oszczędzać"Tylko raz na miesiąc powiedzmy,grając…
Ale jeden raz pozostanie niezapomniany…Gdy umarł mój ojciec.
Nie umialem inaczej.
To byl taki moment ze zrozumialem dobitnie iż chyba jestem jakiś inny… :innocent:
A kiedy zrozumialem,poszedlem na dwutygodniowe wagary…

3 polubienia

Mialem winyl niemieckiego tłoczenia…Szczerze mówiąc,rozstawałem sie z wielką ulgą.To jeden z najlepszych przykładów dla tezy ze winyle muszą byc angloamerykańskie.
Moj Born In The USA,Bossa,przeżył kilkanascie lat i tyleż imprez,bez jakiegokolwiek uszczerbku! “Amerykanin…”

1 polubienie