wystarczyłyby, a nawet 2 dni, aby się ludzkości żyło atrakcyjnie w bajecznych, 50-milionowych HMP (Harmonijnych Miastach Pierścieniowych)? Atrakcyjnie byłoby też rozpatrzyć budowę w Polsce jednego, 100-, lub nawet 200-milionowego HMP.
Pytanie pod wpływem ogłoszenia Amazona w ramach artykułu o trzęsieniu Ziemi na Krecie.
Jak zaczynałem pracować zawodowo w latach 60.-ych, to dla rządzących marksistów był problem z wprowadzeniem wolnych sobót. No ale to było w czasach walki między kapitalizmem, a socjalizmem…
Wiesz, jak dużo się zmieniło w Polsce tylko za mojego, niecałego życia? Niejedną nowoczesną, wydajną elektrownię zbudowałem/liśmy… Teraz w mniej niż 20 lat, zbudowaliśmy efektywne drogownictwo…
Jedno 200-milionowe. Ma to taki sens, że możemy pomóc ludzkości rozwiązać jej problemy. Możemy być przykładem dla wszystkich. Jeśli nie pójdziemy drogą demokratyczno-ekologiczno-efektywnego socjalizmu, drogą solidarności i braterstwa, to ludzkość zostanie zmieciona z tej Planety.
Budowa HMP pozostawi po sobie olbrzymi ślad węglowy, potrzeba będzie miliony ton stali, cementu, pisaku, kruszywa i innych materiałów budowlanych, nie mówiąc o przewiezieniu tego wszystkiego i samej budowie. Przy takiej inwestycji, połączonej z wyburzeniem całej dotychczasowej zabudowy w obrębie HMP ludzkość sama się unicestwi. No ale nasz kolega powie: To jest do zrobienia, do załatwienia, ja to wiem a inni niech sie martwią jak to wykonać.
I ślad wodny. Budowa takiego molocha zaburzyła by kompletnie gospodarkę wodną ziemi.
Na 100% wyginęły by miliony gatunków zwierząt i owadów a wiele roślin jeśli by nie wyginęło to zostało by poddanych wegetacji. Ale co my tam wiemy
Przy efektywnym, przemyślanym podejściu, uzyskuje się większe efekty i mniejsze obciążenie środowiska, niż przy takim chaosie i bezmyślności, jakie cechuje obecną ludzkość.