JEZUSOWI: “Dopóki nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego”.
No to ja się zastanawiam, na ile dzieci potrafiłyby tworzyć muzykę bez cywilizacji dorosłych (którą to muzykę tak lubi młodzież i dorośli ucywilizowani), a także inne wytwory cywilizacyjne?
Gdy byłem dzieckiem, dziewczęta potrafiły wyplatać wianki z kwiatków. Chłopcom to niezbyt szło.
Mizogin i seksista?
Chyba dzieci obeszłyby się bez muzyki, a także bez innych wytworów cywilizacyjnych, o ile żyłyby w ciepłym klimacie.
Z czego to wniosłaś?
Niektórzy całe życie są jak dzieci
No ale te jednoznacznie wywyższał sam JEZUS, Największy wśród ludzi.
A na starosc gorzej niz niemowlaki bywają
Nie wywyższał, tylko wskazywał na to, żeby przyjąć Królestwo Boże z taką ufnością, jaką mają dzieci.
„ Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego»”
O wywyższanie tu kogokolwiek nie ma mowy 
Kto nie doceni Raju/Nieba owocowego, jak dziecko… Tak to wypada interpretować.
w czym? Mi narzędzie autoryzacyjne nie działa 
A raczej jest mowa, logiczno-domyślna.
Kolego, owocowy zawrot głowy powoduje zdziecinnienie…
O owocach również nie ma tam ani słowa, zatem brak podstaw by tak to interpretować.
To już bliższa prawdy interpretacja
Tak to sie kończy gdy ktoś wszystko bierze dosłownie.
Wypadałoby zapytać,jak idzie szukanie belki w czyimś oku?Powinno być nieżle.W końcu taki kawał drewna łatwo dostrzec…
Jeśli znalazł się człowiek, który potrafił uzyskać nadludzkie właściwości, czyli JEZUS, to śmiało można uznać, że uzyskał je drogą Najwyższej Harmonijności, a taką jawi się odżywianie się wyłącznie słodkimi, dojrzałymi owocami.
Pomijając fakt, że to samo źródło na które się powołujesz podaje, że Jezus jadł ryby, typowa dieta z czasów Jezusa obfitowała oprócz ryb, owoców i roślin strączkowych również w mięso A głównym źródłem mięsa w tych czasach były owce i kozy
Papier może wszystko przyjąć, z ewidentną szkodą dla logicznego myślenia.
W Twoim przypadku klawiatura.
Nie dałoby się uznać JEZUSA za stosującego typową dietę tamtych czasów, bo z takiej logicznie nadludzkich właściwości nie mógłby uzyskać.