W kościele w Legnicy hostia zamieniła się we fragment mięśnia cierpiącego

Serca. Może to oznaczać rychłą zagładę ludzkości, może jeszcze w tym roku?

  • Nie
  • Tak
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie na ten temat

0 głosujących

A w Wąbrzeźnie wódka zamieniła się w wodę. Tak stwierdził pan Marian wrociwszy z małpką z monopolowego. Może to oznaczać rychłą zagładę przemysłu spirytusowego.

8 polubień

Mądry człowiek będzie w sposób nieuciążliwy otwarty na fakty. Np. w Starożytnym Rzymie istniał obowiązek donoszenia władzom o wszelkich nietypowych zjawiskach. W ten nieuciążliwy sposób mogły one poznać oznaki zbliżających się zdarzeń, nim one się zdarzyły. Natomiast ignorant będzie kpił z faktów, bo jeśli nie zgadzają się one z jego rozumieniem, to tym gorzej dla faktów…

He, he, u mnie w wodę zamienił się szampon, i to lata temu…

1 polubienie

To uderzenie w grzech wegetarianizmu: Wkładasz do ust hostię, a ona się w mięso zamienia :wink:

3 polubienia

A wypluć nie wolno! :money_mouth_face:

3 polubienia

buahahahaaha :smiley:

3 polubienia

Hehehehehehehe!!!

2 polubienia

A może to sposób na przyspieszenie transplantacji? Bo rozumiem, że mięsień sercowy z hostii można przeszczepiać osobom oczekującym na taki zabieg?

2 polubienia

Nie nada się. Tyle babć już to pewnie macało i całowało że ten ochłap mięsa wkrótce zgnije.

2 polubienia

Mięsień to jeszcze nie Serce, a ludziom wysiadają wszelkie organy. Transplantologia to wybitnie patologiczny sposób na zachowanie zdrowia i życia.

1 polubienie

Jesteś obcykany w harmonijnych stworzeniach: poczytaj o bakteri: pałeczka krwawa

3 polubienia

On woli kałowe.

A jak pisał Klasyk: Piosenka o końcu świata

W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.

W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa
I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa,
Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaździstą odmyka.

A którzy czekali błyskawic i gromów,
Są zawiedzeni.
A którzy czekali znaków i archanielskich trąb,
Nie wierzą, że staje się już.
Dopóki słońce i księżyc są w górze,
Dopóki trzmiel nawiedza różę,
Dopóki dzieci różowe się rodzą,
Nikt nie wierzy, że staje się już.

Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie,
Powiada przewiązując pomidory:
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.

Autor: [Czesław Miłosz]

3 polubienia

@Bingola Padłam…:smiley::smiley::smiley:

1 polubienie

7 polubień

Wierzyli uczeni, że nic się nie zmieni,
że tak jak zimą zawsze było biało,
tak nie będzie śniegu brakowało.
Więc pobrali kredyty na wyciągi narciarskie,
wierząc że nadejdzie zima,
A i owszem, nadeszła, tylko śniegu ni ma…

Wierzyli uczeni, że korytami rzek zawsze płynęła woda,
Ale gdy nie popłynie, to będzie szkoda i trwoga,
i lamenty, i modły do Boga.

(autor: Nieudolny ja, H.)

3 polubienia

Błogosławieni którzy uwierzyli i nie dostali sraczki.

2 polubienia

Indusow po kapieli w Gangesie byle co nie ruszy.

4 polubienia

On sie wszczepi samodzielnie, pod wpływem szczerej modlitwy!