No ja Was podziwiam za dogłębne analizowanie czegoś co miało bawić. I jak widać bawiło i bawi. Jaki sens i po co szukać w tym głębszego przekazu,logiki czy nawet sensu??
O czym napisalem na wstępie.
To nie jest żadna analiza.Ot,parę spostrzeżeń i do tego pare natury ogólnej…
I własnie o to chodzi ze przez 31 minut,lekko uśmiechnąłem sie moze 2 razy.
“Jaki sens w szukaniu sensu”?
Czyli mam sie śmiać jak głoopek nic nie rozumiejąc?
Faktycznie,tego to nie rozumiem…
Nie każdy ma takie samo poczucie humoru. ![]()
Mnie bawiło i naprawdę dobrze i dosadnie oddaje relacje w wielu polskich rodzinach.
Krzyś obejrzyj. Skojarzysz pewnie z takim jednym z Twojej rodziny ![]()
Oni byli brani pod uwagę, nie dlatego, że nie zaliczyli szkoły aktorskiej i byli amatorami, ale dopiero wtedy gdy po latach praktyki przeistoczyli się z amatorów na profesjonalistów. ![]()
Każdy z nas ma swój odbiór rzeczywistości, każdy ma prawo do swej oceny.
Wyraziłem swoje zdanie, zupełnie nie wymagając, by wszyscy musieli je podzielać. I nie mam żadnej pretensji do osób, które wyraziły odmienny pogląd.
Co do tego, co napisał @collins02, to myślę, że w takim dosłownym waleniu kawy na ławę w tym przedstawieniu, właśnie o taką dosłowną konwencję chodziło.
Kilka lat temu widziałem występ Neo Nówki na żywo i nie podobało mi się.
Moze teraz takie czasy, ze trzeba swiatlem po oczach?
Swoją drogą, jeden przydlugi skecz i awantura na caly kraj?
O tempora, o mores. Takich wyników to nawet za komuny nie bylo ![]()
![]()
![]()
Nie takie czasy tylko takie zapotrzebowanie. Ludzie coraz głupsi. Prosty, bezpośredni język do nich trafia. Krótki tekst, obrazek, mem, ikonka. Kabarety będą coraz częściej rezygnować z sarkazmu i aluzji.
Czyli jak juz wspomniałem,wracamy do towarzysza Winnickiego,zamieszkałego przy ul.Alternatywy 4
