W sieci wrze

Pojechali

4 polubienia

Odwaga tanieje, a poza tym dlugie takie …

2 polubienia
2 polubienia

Który raz ja to oglądam, chyba 5,

Pierwszy raz od kilku m-cy włączyłam telewizor i właśnie trafiłam na ten skecz. Nie mam żadnych negatywnych reakcji w związku z jego zawartością. Dla mnie bez zastrzeżeń

2 polubienia

Takie życie rodzinne - wszędzie kręcenie lodów byle moje ja kosztem reszty rodziny. Cenzura nie pomoże bo tak się dzieje dziś w kochającej się rodzinie. Starszych najlepiej pochować za ich życia, po co czekać na zgon. Córka w ciąży potrzebuje mieszkania a babcia mieszka sama, syn potrzebuje kasy na nowe BMW a babka ma renty więcej - czy to ważne że oddając te rentę nie będzie miała na żywność, leki czy opłaty. Taki każdego grajdołek jak się kochamy na wspólnym zdjęciu, fotografia. Dałeś palce to oddaj całą rękę. Młodsi mają potrzeby na już tu i teraz, gdy starsi pracowali i oszczędzali całe swe życie by mieć cokolwiek, a młody widzi łatwy łup do zgarnięcia. Dla młodych praca to głupota, a życie na insta kosztuje. Dla młodszych życie to kabaret, oby starsi się ocknęli w porę i nie dali się wykorzystywać, bo innego morału w tym skeczu nie widzę

Aktorsko dość marny, ale jego treść doskonale oddaje polską aktualną rzeczywistość.

2 polubienia

@Devil , a jakim cudem to jest na yt? Wczoraj czytałam artykuł, mówiący o tym, że ten właśnie skecz nie jest dostępny. Chyba, że przez te kilka godzin się coś zmieniło.

Nie wiem czy aktorsko marny, nie znam się,ale wszak rozrywka tego rodzaju w moim odczuciu ma być lekka :)) Nie we wszystkich dziedzinach wszystko ma być górnego lotu :))

Narzekam, bo rozpuszczony jestem aktorstwem, jakie niegdyś w Polsce było. W kabaretach też. :stuck_out_tongue:

4 polubienia

No proszę Cię…do Oskara nie byli nominowani.

1 polubienie

Nie byli, ponieważ do Oscara mianuje się aktorów. Przynajmniej kiedyś tak było. Amatorzy z gimnazjum, raczej nie byli brani pod uwagę w tej nominacji.

4 polubienia

Z tego co pamiętam, taka Hilary Swank nie ukończyła nawet szkoły średniej, o szkole aktorskiej nie wspominając, a Oscara otrzymała. Walt Disney również rzucił szkołę, co nie przeszkodziło mu seryjnie gromadzić statuetki. :wink:

Z tego nic nie wynika, bowiem historia teatru i kinematografii notuje sporo osób bez szkoły aktorskiej, co nie przeszkadzało im być świetnymi aktorami. W Polsce takim naturszczykiem był, np, Zbigniew Buczkowski.

2 polubienia

I z tego wynika, że amatorzy z gimnazjum, niekiedy nawet z podstawówki, byli brani pod uwagę w nominacji do nagród. :wink:

1 polubienie

Zamiast klekotać każdy swoje,zastanówcie sie o co Wam chodzi…
Ja tymczasem,pozwole sobie na recenzje.Zaliczę tradycyjne wiadro pomyj jak to zwykle bywa gdy ktoś ośmieli sie ARGUMENTOWAĆ,ale ,jak mawiał mały rycerz,w znacznie poważniejszej sytuacji,“nic to!”

1 polubienie

Smiem twierdzic kolego, ze szkolne teatrzyki amatorskie miały wyzszy poziom niż ten występ.
Ale wiele z nich korzystalo z fachowej pomocy. Wielu aktorow czy rezyserow nie widzialo niczego złego we wspolpracy z młodzieżą. Co zreszta często owocowalo “odkryciami” moze nie na skalę światową, ale lokalną.
Teraz musi wystarczyc tiktok i YouTube. A te wykazuja w tej kwestii doskonałą obojetnosc.

Chciałem zobaczyć kto i z kim"pojechał",mimo iz mrożąca krew w żyłach świadomość dotycząca telewizyjnych przekazów z Koszalina,podpowiadała mi coś odmiennego…
No i mam co chciałem :face_with_raised_eyebrow:
Towarzysz Winnicki wiecznie żywy!Bo skoro “ponad 60% ludzi nie rozumie dziennika telewizyjnego” to my musimy sie tak wypowiadać aby oni zrozumieli…
I ta recepta przyświecała zapewne twórcom tego występu.Celowo nie używam słowa"kabaret" bo to nie ma NIC wspólnego z kabaretem.O tym pisal wielokrotnie i bardzo słusznie,nasz nieobecny od lat kolega który zmienial nicki co 1000 więc ja tego powielać nie będę.
Może jednak jeszcze inna wypowiedz…Otóż młody Stuhr powiedział kiedyś ze nie ma nic bardziej żenującego niz wspomaganie sie na scenie coorvami i wyzwiskami.
I tu własciwie możnaby zakończyć"recenzje"tej rubasznej groteski.
Bo czym jest dziadek krzyczący ze sceny:mam gdzieś pis i po bo tylko rodziny skłócili!
Prowincjonalnym nauczycielem historii?Felietonistą Głosu Pcimia?Bo z pewnościa nie artystą kabaretowym…
Walenie DOSŁOWNYCH wykrzykników ze sceny to nie tylko dowód na potanienie odwagi ale i na bezmyślność.Nie mówiąc juz o tym ze tak może każdy.I każdy przynajmniej pare razy juz to w życiu zrobił.Niczym stary Stuhr śpiewający o tym że"śpiewać każdy może" :thinking:
Ten w marynarce pozujący na Stańczyka ery smartfonu… :face_with_raised_eyebrow:Jednak drobnym plusem obdarzyłbym tego drugiego w sweterku przaśnym którego korzenie na polskim rynku sięgają jeszcze lat 80-tych i ówczesnej zwózki taniochy z Turcji…Dobrze podpatrzone podobnie jak kilka wrzasków które pisowcy nazywają “dyskusją”.Jak sie tylko z Poznania ruszę w ostatnich latach,trafiam natychmiast na takie typy a ten słowotok w wykonaniu pisowca,nie mając nic wspólnego z kabaretem,byl jednocześnie autentyczny.
Taki brzuchaty burak z puszką piwa w łapie,znany i widziany chyba wszedzie.Jako opoka Polski B i C,jako emigrant,jako dumny posiadacz parawanu na plaży,jako beneficjent pisowskich"łask"…
Tyle tylko ze nie ma w tym nic do śmiechu,nic do przemyślenia,nic czego nie potrafiłby sprecyzować byle sprzedawca czereśni z Runku Jeżyckiego [przyp. Poznań].
Ok. 15 minut czasu scenicznego opartego o to że"coorva jakiś ty głupi bo oglądasz TVP"Ręce opadają!I to z hukiem!!!
A gdzie aluzja?Gdzie choćby próba porozumienia ponad głowami władzy?Przeciez humor nie musi być literacki,co wspaniale ukazywał kiedyś Kabaret Tey…
Gdzie jakiś cytat lub odniesienie?Gdzie ta niezapomniana huśtawaka od refleksji do śmiechu i nazad?
Jest tylko walenie wprost i gruba krecha.Plus co jakiś czas nastepujące po sobie okrzyki obrażające inteligencję i przebieranki.Dziad za babe,szczeniak za emeryta…To sie zawsze podoba!
A moze to telewizja wymusza ilość a nie jakość?Najpierw byla scena Dwójki a teraz juz chyba caly kanał “rozrywka” :face_with_raised_eyebrow:
I ten dopisek,“bez cenzury”…
To byłoby nawet niezłe…Spytać dawnego cenzora,co o tym myśli :joy:
Bo o tym że najgłośniej niektórzy rechoczą,widząc swe lustrzane odbicie w tv,juz nie wspominam.Material na osobne"rozważanie" :thinking:

3 polubienia

Oj tam…zbyt krytyczny jesteś :joy: …oni tylko dostosowali komunikat do poziomu odbiorcy.

Nie obejrzałem tego przedstawienia całego, więc się nie wypowiem. A szkoda, bo mnie samego interesuje, co miałbym w tej kwestii do powiedzenia :thinking:

1 polubienie