Warto aby nie umknelo

Bardzo rzadko zamieniam swoj glos na czyjes wypowiedzi.Prawie nigdy.Ale tym razem,“skoro mamy czas”,mysle ze warto go posluchać.
Szanse żadne bo kraju,spoleczenstwa nie da sie zreformowac jedną kampania w dodatku,w takich czasach.
Ale co szkodzi posluchac faceta,o wyjatkowo dobrym “piórze” ktory zawodowych politykow osmiesza w 5 minut?
Przypomnial mi sie Jawlinski w Rosji.Bicie glowa o mur bo o wynikach decyduja idioci,karierowicze oraz ci wszyscy ktorzy patriotyzm utożsamiają z byciem na “nie”.Lub na"tak",wobec obowiazujacego ukladu.
Mysl,postawa,honor,indywidualność…Wszystko zostalo juz zakneblowane dawno temu.
Psy wojny,Forsythe’a nie traca ani na aktualnosci,ani nie przestają byc przeslaniem uniwersalnym.

7 polubień

Psy wojny to świetna książka. A zaraz posłucham…

1 polubienie

Przeczytałam. Uważam, że ma rację. Szczególnie podoba mi się to zdanie:

“Kandydat wyjaśnia, że po swojej sobotniej konferencji zaproponował spotkanie opozycyjnych kandydatów, by wspólnie zastanowili się, co mogą zrobić. - Zaraz po mnie zaproponowała to również Małgorzata Kidawa-Błońska.”

Słabość opozycji, według mnie jest to, że “każdy sobie rzepkę skrobie”… Razem byłoby skutecznie.

1 polubienie

Pozwol ze zacytuje tu Marxa, choc pewno go nie lubisz (wybacz!)
“Jedno co zrozumialem przed smiercia to to ze wszystko mozna zmienic, ale ludzi nie”
I ja tez jestem tego zdania. Nie wystarczy pokrzyczec na rzad, nawet jezeli te krzyki sa madre i uzasadnione. Trzeba ludziom wytlumaczyc kawe na lawe zeby chociaz usilowali zrozumiec!!! A to trudniejsze moim zdaniem niz zmiana rzadu

3 polubienia

To społeczeństwo jest głupie… ale wyborów prezydenckich nie będzie. Pierwszego maja Pis powoła sobie nowego prezesa Sądu Najwyższego… i ogłosi stan wyjątkowy…
Tak liczą
Ale moim zdaniem nawet to im się nie uda i będą musieli ogłosić go wcześniej.

3 polubienia

Ten człowiek mnie zaskakuje.
Wskoczył znienacka do wielkiej polityki - prawdę mówiąc - z rozrywki. Mówię o popularności wśród mas. Jego bogata działalność podstawowa, dziennikarstwo, działalność społeczna były znane tylko w pewnych kręgach.
To człowiek odważny, charakterny, i mimo iż zaczął od zera, wydaje się że nie musi być ostatnim w wyścigu prezydenckim. Jeszcze nie teraz, ale ma szanse na przejęcie betonowego elektoratu prezesa, tego w beretach. Ma gadane jak Adrian, ale gada mądrze, nie trajkocze jak katarynka.
Ostatnie jego emocjonalne wystąpienie po uchwaleniu haniebnej ustawy antykryzysowej było mocne.

3 polubienia

Jak mogą razem, skoro maja różne programy? PO chce jednego, lewica drugiego, Konfederacja jeszcze czegoś innego. I tak PO już wchłonęło Nowoczesną, a lewica (chyba) dogadała się między sobą i wystawiła swojego, chyba najsłabszego kandydata. Wyobrażasz sobie dogadanie się Kidawy z Komysiakiem? Albo Biedronia z Bosakiem?

3 polubienia

Ja nie muszę. Nie znam się. Ale mogliby móc.

No, właśnie że nie mogliby. Chyba, że traktowaliby swoje programy jako pic na wodę, a wyborców jak masę mającą tylko głosować, a nie myśleć.
Już samo PO straciło “dzięki” zbrataniu się z Nowoczesną :frowning:

1 polubienie

PiS chce by polacy korespondencyjnie głosowali. By nie wychodzić. Ta władza jest chora.

1 polubienie

Moja corka ma od kilku dni,lekcje on-line.I to,takie rozwiazania,czego dowodzi przyklad Estonii,powinny byc wdrazane wiele lat temu.Ze spokojem i NIGDY w ramach politycznej walki.
W polityce mam juz spore watpliwosci bo tu nikt nie odpusci a nasze zapoznienie w tej materii,spowoduje chaos oskrazen o falszerstwa ktorych pewnie i tak nie da sie uniknac.
To tak jakby kenijczykowi kazac byc ekspertem od islandzkich gejzerow :upside_down_face:

2 polubienia

Machnęłam już na to ręką…