?Widać w tym plagiat?

https://www.youtube.com/watch?v=2gONxaO72Qo

https://www.youtube.com/watch?v=XvRQDsH0Yho

czy tylko podobienstwo/

Niby sklaniam sie ku temu drugiemu ale…Oczami wyobrazni widze jak to mogło być…U nas gdzie rock byl niemal zakazny a sila i chec wyjscia ku wolnosci wyrazania swych opinii"urodziła" najpierw Muzyke Młodej Generacji a zaraz potem,calą fale z lat 80-tych…

4 polubienia

Znam to i to, ale jakoś nie skojarzyłem. Faktycznie, wygląda na “powtórkę”.

2 polubienia

Ha,ha…Mów do mnie jeszcze…
Ze tez ja tego wcześniej nie wyłapałem…Bylby nie lada temat bo to podobienstwo nie jest w jakis sposób,“super oczywiste”.
Nie mialem jednak wtedy plyt Elvisa…
To tylko dzisiaj jest taka łatwość ze wszystkim…

2 polubienia

ja sie zetknelam z twierdzeniami, ze czesc tworczosci Kory byla plagiatami (a przynajmniej mocnymi podobienstwami) w warstwie myzycznej oczywiscie.

2 polubienia

Co rusz,mam ostatnio takie wrazenie.Ale tutaj,az mnie walneło…
Kore szanowalem ale,poza epizodem z Nocnym patrolem [Trzecia plyta],nie bylem jej fanem.
I stad pewnie te i inne “luki” w postrzeganiu :slightly_smiling_face:

2 polubienia

A ja kilka razy w radiu niemieckim słyszałem kilka razy piosenkę, którą u nas śpiewała Halina Kunicka - Orkiestry dęte, z podobnym tekstem. Też w retro audycjach. Nie mam pojęcia, która z nich jest oryginałem?

3 polubienia

Oryginalem jest ta nieszczesna wersja polska…Brzmi to dokladnie jak DDR-owskie hity Franka Schobela lub duetu,Monika Hauf-Klaus Dieter Heinkel…Jak lubisz sie w tym babrać…Ale odradzam.

1 polubienie

Piosenki Czerwonych Gitar też były wykonywane przez dederowskich piosenkarzy.

2 polubienia

No tak…Ta strona dawno minionej rzeczywistości,jest mi znana głównie od czeskiej strony…
Kicz i kompleksy.
Na wszystko najlepsi byli Węgrzy.Oczywiscie do czasu.

1 polubienie

Czesi w drugiej połowie lat 60 mieli jedną mocną grupę, chyba, Flamengo, czy jakoś tak. Często grali w Polsce i ja byłem na dwóch ich koncertach. Niezłe to było. Chyba rozmawialiśmy o nich przed laty na starym forum.

Byłem też na występie grupy beatowej z NRD w tym samym czasie. Nie pamiętam dokładnie ich nazwy, brzmiała jakiś tak; - Atom coś tam, Beat. Takie sobie. Głośne bardziej, niż dobre.

Ale Ty mi wyciągasz głębokie wspomniena… :grinning:

1 polubienie

Tak,gadalismy.Czesi jednak mieli przede wszystkim JazzQ i Radima Hladika,byc moze najlepszego gitarzyste w tej czesci Europy.
I jeszcze czeskie EL&P czyli Collegium Musicum,Mariana Vargi…To temat rzeka i przydalby sie tutaj kolega@whitecollarworker :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Znalazłem tę grupę. Flamengo Czech Band. Jest w Wiki i na YT można posłuchać.
Ale od niedawna chyba, bo kiedyś ich w necie nie było.

1 polubienie

Musialo cos byc bo wtedy gdy o tym mowiles pierwszy raz,znalazlem.
Chyba jeszcze na starym forum…
Tymczasem…“z uwagi na ograniczenia licencyjne,nie jest mozliwa transmisja programu do tej czesci Europy w ktorej sie znajdujesz”
I hooj bombki strzelił,choinki ni ma :rage: :rage: :rage: :rage:

1 polubienie

Mam to samo. Trza do konia na priwie zgłosić.

Moje zdanie: podobieństwo ale nie plagiat.

1 polubienie

Tak.W ewentualnym sądzie,sprawa jest chyba nie do wygrania…
Mnie jednak chodzilo o zwrocenie uwagi,plus kontekst dawno minionych lat…
Bo mimo wszystko,ciezko jest uwierzyc w takie przypadki…

1 polubienie

A, to racja, inspiracja! (do rymu… :joy:)

1 polubienie

Nie widać. Słychać. :wink:

1 polubienie

Sorry,zdrzemnąłem sie troche jak stary dziadzio ale ulewy,burze a nawet grad…
Oczywiscie…Słychać.Bo teraz po przerwie,jest to samo…
Tyle razy tego sluchalem i nigdy mnie nie"ukłuło"…Dziw jakis… :upside_down_face:

1 polubienie