Myślałam , że coś się jednak zmieniło na forum, poza samą witryną. Jak widać nie, a szkoda. Cały czas jest to samo, do tego ocenianie mnie, bo jestem w ciąży z tensorem, wypisywanie głupot typu “współczuję dziecku” itd … co to ma być ?! Do cholery, pozwólcie, że sama zdecyduje o tym, kto jest dla mnie odpowiedni, i z kim chce układać sobie życie. Możecie się śmiać, ale znam go z pewnością lepiej, niż każdy z Was, wiem, że lubi prowokować,ale z tego co zauważyłam nie tylko on, tylko tego oczywiście nie widzicie. Przeszłość ma jaką ma. Każdy z nas ma coś za uszami, tylko jakoś wam nikt tego nie wywleka na forum do którego ma dostęp każdy. Człowiek się zmienia. On się zmienił, diametralnie, i o dziwo na szczęście są tu jeszcze osoby, które też to widzą, nie tylko ja.
Moja prośba do was. Przestańcie wpychać nosy w coś, co Was nie dotyczy, mojego zdania na jego temat nie zmienicie, a jeśli jeszcze raz zobacze, że ktoś coś źle pisze na mój temat, zostanie natychmiast zgłoszony.
PS. Chyba jest coś takiego jak “ignoruj użytkownika” by nie widzieć jego aktywności? Jeszcze za krótko tu jestem , by być obeznaną ze wszystkim. Jeśli tak, to kliknięcie w to, i dajcie nam święty spokój. O to proszę. Sama też staram się go pilnować w miare możliwości.
Tyle. Miłego. I proszę nie tworzyć mi pod tym postem gównoburzy.
“Przestańcie wpychać nosy w coś, co Was nie dotyczy” - a czy to nie Twoj Pan wrzucil zdjecie Wasze na forum i wepchnal nosy uzytkownikow w Wasze zycie, chwalac sie przy okazji dzieckiem?
A jesli tak sie Wasze zycie nie zmienilo, to po co przejmowac sie jakoms forum? Stres i nerwy nie sprzyjaja ciazy:)
Kuźwa, co ma piernik do wiatraka ? Samo dodanie zdjęcia nie pozwala nikomu na ocenianie naszego życia, prawda? Tak ku gwoli ścisłości, zdjęcie było stare, i celowo dodane takie, na którym mało co widać. Aa i nie życzę sobie określeń “Twój Pan” itp.
Zaś obraziłem określeniem Pan… Wybacz Agatko za moja faux pas.
@anon24206045 Brawo,olewaj krytykantow.
To Twoje zycie i nic nikomu do tego.
Patrz by Tobie bylo dobrze,wszystkim nie dogodzisz,nawet sie nie staraj.
Powodzenia.
Nie, nie obraziłeś, zwyczajnie nie lubię być porównywana z podwładnymi, jak w jakimś średniowieczu. Ironię sobie daruj.
Zamknij lepiej temat tęczo bo wygeneruje kolejną spinę.
Ty się nie powinnaś denerwować. Powinnaś mieć w dupie opinie anonimów z internetu których nigdy nie spotkasz i nie poznasz.
Ja was nie oceniam. Zawsze lubiłem ciebie i tensora.
Zdradzisz imię nowego członka rodziny?
Kuzwa, “Twoj Pan” nie mial oznaczac Twojego wladcy, tylko partnera…
Tak staram się robić. Jednak strasznie mnie wkurza to co wypisują ludzie, którzy za przeproszeniem gówno o nas wiedzą… 
To następnym razem wyrażaj się jaśniej, a nie oczekujesz, że prawidłowo odczytam twoje intencje w anonimowym świecie internetu.
Ciągle obstawiam zazdrość. Tensora wielu już przekreśliło. Wysyłało do celi i czubków.
Aż tu nagle okazuje sie że ma robotę, fajną kobitę i dziecko w drodze. Polacy.
Tylko osoba z bardzo niska samoocena lub taka, ktora przezyla w swoim zyciu duzo zlego, mogla to tak odebrac… Mam nadzieje, ze odnalazlas w zyciu spokoj i szczescie i oby nikt Cie juz nie skrzywdzil.
I nie ma sensu przejmowac sie internetowym forum.
Nie wkurzaj sie,to nic nie da,mozesz tylko zaszkodzic sobie i dziecku.
Miej na to wzglad.
Idiotow nigdzie nie brakuje.
Tacy lubia czuc sie lepsi.
Sam pisalem,ze Tensor sie zmienil diametralnie na plus.
To proszę mu powiedzieć żeby ignorował mnie i Malite bo wiecznie nas zaczepia. Dzisiaj również do mnie odpowiadał choć od początku jasno pisałam i nadal piszę, żeby się odwalil.Oczywiście tego nie widzisz,prawda? Natomiast bezczelnie mi napisałaś że mam problemy ze sobą i że to się leczy. Zatem informuję Cię, że z moją głową i całą resztą wszystko w porządku, więc zwróć uwagę swojemu partnerowi żeby przestał się jarać nikiem moim i mality i dał nam święty spokój.
Cieszę się, że są jeszcze ludzie zdrowo myślący jak Ty, czy @Devil 
Dziękuję za wsparcie
Nawet jeśli tensor się nie zmienił to jest to tylko i wyłącznie wasza sprawa.
Nikt wam nie powinien wchodzić w prywatne życie.
Pochwaliliście się owocem miłości i na tym koniec.
Albo życz szczęścia albo zamilcz.
Za tamto przepraszam, mimo że z mojego konta, nie pisałam tego ja … Wiedz też, że nie jestem w stanie cały czas kontrolować jego ruchy w internecie. Staram się.
Vilemo nie ma ludzi całkowicie zdrowych. Są niezdiagnozowani
Z każdego mozna zrobić wariata jak się zechce.
Co mają o mnie myślec jak piję, słucham “satanistycznej” muzy, czasem popalam zioło i pluje na kościól?
Każdy ma jakiegoś diabełka za uszami
Spokojnie,nie powinnas sie denerwowac byle czym.
Wogole nie piwinnas sie denerwowac.
Nawet w internecie staram sie byc soba,swietym nigdy nie bylem i nie zanosi sie.
Moze dlatego rozumiem inych.
Tensorowi,co mialem powiedziec,to powiedzialem,na tym koniec.
Gfy bede mial jeszcze cos mu do powiedzenia,nie omieszkam powiedziec,jak i kazdemu innemu.
Wierz potrafie byc bardzo niemily ale po co.
Lepiej sie smiac,
Zycie wystarczsjaco daje nam w kosc,bysmy jeszcze sami je sobie utrudniali.
nawet nie zamierzam robić gównoburzy. Nic do Ciebie nie mam i to z kim jesteś i w jakim stanie, jest mi po prostu obojętne (sorry). Nie znamy się i pewnie nie będzie ni chęci ni możliwości. Nie zamierzam wtykać nosa w Twoje prywatne życie ani sprawy.
Jeżeli coś mam, to mam do Tensora. I “On” dokładnie wie co. Nie wierzę w jego demencję ni poprawę. Na początku dałem do zrozumienia mój stosunek do niego ( w swoim pytaniu).