Imponujesz mi swym zdrowym rozsądkiem i dobrymi chęciami.
Niestety, ale teraz na razie Ci już dłużej nie podokuczam, bo muszę nieharmonijnie jechać do sklepu po nieharmonijną wodę butelkowaną, zamiast się harmonijnie napić wody z kałuży.
Nie dokuczasz mi, a jedynie ryzykujesz, że się w Tobie zakocham…
A Ty frajerze,nie słuchasz w ogóle co się do Ciebie mówi
Ani tym bardziej,dobrych rad.
Szum na forum jest ważniejszy,prawda?
Jakie Ty i Twoja opcja cywilizacyjna, mielibyście dla mnie dobre rady? Te oczywiste nieharmonijności cywilizacyjne?
Zasięgnij opinii na forum, kto więcej wnosi do świadomości forumowiczów/ek - Ty czy ja?
Zasięgnąłem. Wszyscy na forum uważają, że kolega @collins02 wnosi pewne wartości na forum, natomiast ciebie tu popiera tylko jedna osoba i tą osobą jesteś ty.
Kolego @harmonik , tu ludzie tylko sa bardzo mili, majac nadzieje, że choć zdrowy bedziesz, bo na rozum za późno.
Nie wierzę, że dobrze temat rozpoznałeś…
Twoja wiara, czy niewiara, nie ma żadnego znaczenia wobec faktu, który podałem.
Miejmy nadzieje, że u Ciebie na rozum za późno nie jest.
Ludzkie fakty i opinie, nie znaczą u mnie więcej od zeszłorocznego śniegu…
Nie zmienia to niczego.