Skad ty ta poprawną nazwę wziąłeś?
Z poradnika językowego Marcina Malinowskiego w “Angorze”.
Niekoniecznie, bo nazwy naukowe nie muszą spełniać założeń poprawnej polszczyzny.
Im mniej nazwy naukowe będą spolszczone, tym lepiej, to nazewnictwo, które powinno być uniwersalne, a nie powiązane z krajem.
A nazwa “koronawirus” funkcjonuje już od dawna i nie dotyczy tylko tego chińskiego tworu.
To cała grupa wirusów znanych już od długiego czasu, z niektórymi mogłeś się zetknąć przy okazji sezonowego przeziębienia, a sporo jest charakterystycznych dla innych gatunków niż człowiek. Teraz się upraszcza sprawę, bo “koronawirus” brzmi łatwiej niż “SARS-CoV-2”, a teraz jak się mówi o koronawirusie, to i tak wiadomo, o którego chodzi.
*zaadaptowaliśmy, jak już przy poprawnej polszczyźnie jesteśmy (“mm jak miło się wymądrzać z powodu jednej literki”-krzyczą moje najniższe instynkty w tym wątku )
Też na to zwróciłem uwagę. Częsty ale denerwujący błąd!
@vera223
Mniej wiecej to chcialam napisac
@Bingola
@vera223
Czyzby az tak zmienily sie zasady od moich czasow?
A tego Marcina Malinowskiego to nawet google nie wymienia jako eksperta naukowego od polskiego jezyka
COVID-19, to nazwa choroby wywołanej tym wirusem.
Corona virus Disease 2019
Sam wirus zostal nazwany: SARS-CoV-2
Severe acute respiratory syndrome coronavirus 2
daszki, zakretaski? to nie trzeba do Wietnamu, wystarczy rumunski…
Sorry, MACIEJ Malinowski
To jego blog: https://obcyjezykpolski.pl/koronawirus/
zasady jezykowe i polskie przepisy dotyczace kodeksu drogowego to najszybciej zmieniajace sie zasady.
@Bingola
@okonek
A jednak nie tak szybko. Zasady przyjmowania i spolszczania wyerazow obcych za moich czasow nie byly dokladnie okreslone i zalezaly od wielu czynnikow. Tak jest i teraz. Nie wiem kto to ten Maciej Malinowski - ale jego rozwazania zblizone sa do tych jakich i ja sie uczylam
Nieprawda. Zaadaptowaliśmy, to byłoby przy adaptacji a nie przy adopcji
Właściwie to chyba COVID-19 to nazwa wywołanej przez niego choroby, a nie wirusa, wirus nazywa się SARS-CoV-2
No i teraz widzisz, że źle zwróciłeś uwagę To są dwa zupełnie różne wyrazy. W mojej wypowiedzi nie ma absolutnie żadnego błędu
Nawet miałem odruch, by tak mówić, ale w końcu przyzwyczaiłem się do “koronAwirusa”.
To trochę tak - z zachowaniem proporcji ważności - jak z popularnym kiedyś komputerkiem ZX Spectrum. Pod niektórymi klawiszami dostępnych było do sześciu różnych funkcji. Kiedyś się tą klawiaturą swobodnie posługiwałem, teraz nawet wyobrazić sobie tego nie mogę.
U mnie,przynamniej teraz mowi sie "korona wajrus,fucking hell"czy jakos tak
Ok.Nevermind
A jak to obrzydlistwo brzmi po hiszpański @okonek?