Wiecie, że to nie ja wymyśliłem rachunek binarny, informatyczne bramki logiczne,

tranzystory i technologie taktowania, komputery, internet?

Jak dla mnie, to szkół mogłoby nie być, zresztą uczęszczałem do nich z największą niechęcią. Niczego mądrego ani atrakcyjnego nie mieli dla mnie w nich do zaproponowania.

Sorry, zreflektowałem się. Wynalezienie pisma to był jednak wielki wynalazek, dzięki któremu powstały miliony wartościowych, mądrych, pięknych książek, w tym o historii, a bez znania historii, ciężko byłoby się połapać w tym całym ludzkim bajzlu. No ale do opanowania pisma wystarczyłby tydzień, góra miesiąc nauki. Moje córki znały alfabet przed nauczeniem się chodzić, czyli przed ukończeniem roku czasu.

Jeśli internet jest przeładowany ogłupiającymi reklamami, jeśli jest podatny na ataki hakerskie złośliwców i frustratów, to chyba nie jest on warty swego istnienia, choć nie ja go wymyśliłem, jak również trujące środowisko, dom milionów harmonijnych gatunków, bezmyślne auta i inne urządzenia transportowe.

Jak to nie Ty??? Teraz żeś mnie zaskoczył…

5 polubień

A ja jednak dopuszczałem tę myśl… :wink:

5 polubień

Tak wlasnie myslalam… :slight_smile:

1 polubienie

Nie wiedzialem,ale po przeczytaniu kilku wpisow ,zorientowalem sie.

1 polubienie