Mavrodaphni of Patra
Kourtaki…
Ciekaw jestem czy @Bingola natknąl sie na to
Dla mnie sama radość…
Dotąd znałem jedynie wina z Tsantali i,jakoś potrafiłem bez nich żyć…
To jednak jest wyśmienite!
Mavrodaphni of Patra
Kourtaki…
Ciekaw jestem czy @Bingola natknąl sie na to
Dla mnie sama radość…
Dotąd znałem jedynie wina z Tsantali i,jakoś potrafiłem bez nich żyć…
To jednak jest wyśmienite!
W koncu Grecja jest uważana za ojczyznę wina
Jest napisane z jakiego gatunku winorosli zrobione?
Mavrodaphni grape znad zatoki Patra.Reszta tą niby cyrylicą…Piwnice niejakiego D.Kourtaki…
Moze było coś wiecej na plombie ale…sorry,zerwałem
O Kourtaki to juz się doczytalam - olbrzymi koncern z szeroką ofertą win. Od aromatyzowanych po slodkie.
Na greckich to znam sie slabo, wiem tylko, żeby omijać tzw. retsina zalatujace terpentyną. Ponoc podobnie jak uzo przysmak tubylców.
Metaxy bez ewidentnej koniecznosci tez nie rusze
Ale Ty masz zakodowaną niechęc do anyżu.Wiec uzou odpada z definicji.
Ja Metaxe lubie.
Natomiast retsina to grecki jabol.Ale nawet,jako taki,lepszy od naszych i nie trujący.Tzn. w pewnych granicach bo raz mnie to powalilło i tłumaczyłem sie potem ze to dlatego że białe
A z opisu wynika, ze jest produkowane metoda nazywana w Hiszpanii solera czyli na pewnym etapie fermentacja przerywana jest dodaniem destylatu z wczesniejszej produkcji i dojrzewa w beczkach. nie jest rocznikowane i zwykle jak sherry ma w granicach 15-16%.
Zerknij na nalepke ile ma to Twoje?
Szczep winorosli jest endemiczny.
Coorna,zwolnij,ok?Jaki szczep?
Reszta sie zgadza.Nie ma daty ale ma 15%.
Czego,póki poznej pory,nijak nie czuję
Jako ze piłem ostatnio jakieś sherry w hotelowym barze,wiem ze to wino jest lepsze.Podobne ale lepsze.
Szczep czyli gatunek winorośli.
A win robionych metoda solera w Andaluzji jest kilkadziesiat rodzajow.
Do GB eksportuje sie zwykle wyroby Gonzalez Byass lub Osborne. I jest duzo lepszych od ich produkcji.
Wiem co to szczep.Ale szczep jakis tam???
Juz nawet nie pamietam slowa…
Dobra…To nie jest takie ważne jak smak
Endemiczny czyli wystepujacy wyłącznie na określonym obszarze.
No tak,fakt…
Chyba jednak się nie natknął…
Albo @Bingola ma zaleglosci i jeszcze na pytanie nie trafil.
Użycie nicka w wypowiedzi, musi mu się wyświetlić.
Już trafił. Cholera, uwielbiam dobre wina ale za nic nie pamiętam ich nazw, jeszcze takich trudnych
Ale piliśmy doskonale wino różowe w małej knajpce przy plaży na jednej z wysp
No to teraz masz napisane i tylko zapamiętać!
Nigdy jednak w Polsce tego nie widziałem.