Melduje z posterunku obserwacyjnego w okolicy lotniska w Alicante, ze wiosna musi gdzies utknela na kwatantannie.
Dzis w porywach 15°. I przelotne deszcze.
U nas na Śląsku który od tygodnia jest podobno najzimniejszym regionem Europy prognozy traktuje się w kategoriach anomalii. Mamy najzimniejszy kwiecień od 24 lat.
I to się zgadza. Mam włączone na maksa kaloryfery. Męczy mnie jakieś choróbsko 3 dzień. Zimno mi, jakby za oknem było -20 stopni.
Covid ![]()
Żeby było śmiesznie podobno zima na Śląsku nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Nie. Chyba nie covid ![]()
Czuję, jakby za chwilę miało mi głowę rozsadzić. Kości bolą, gorączka jest, lecz nie dobija nawet 38.
To coś, nie chce się określić.
SKS ![]()
Też Ciebie kocham ![]()
Wredziol ![]()
No to covid. Znajomi z roboty mieli tak samo. To odmiana brytyjska. Po przechorowaniu czują się jeszcze gorzej.
Żart?
Czyli co? Żegnać się ze światem? ![]()
Tak szybko to nie pojdzie - w Twojej grupie wiekowej smiertelnosc to niecale 3%. Biorac pod uwage stan polskiej sluzby zdrowia masz wieksze szanse zejsc z tego swiata na zawal serca.
Ja nie mam serca ![]()
Przetestuj się.
Test? No co Ty. W moim wieku? ![]()
Ja miałem ale okazał się negatywny. 5 dni grypy i do roboty.
Nie czekaj aż toto się rozwinie bo może ci respiratora braknąć. Śląsk to piekło jeśli chodzi o covid. Już powoli ubywa zajętych łóżek ale jeszcze niedawno chorych ze Śląska do opolskiego, małopolskiego i łódzkiego brali. Oczywiście bez możliwości odwiedzin więc śmierć z głodu gwarantowana.
@Devil , te osoby, o których Ci wspomniałam, przeszły chorobę w domu. Zmuszały się do picia, o jedzeniu mowy nie było.
Zero łaknienia.
To masz jeszcze jedno. A co Ci będę żałował? ![]()
Co w zamian?
