Właśnie teraz słucham

Tomasz Beksiński

1 polubienie

Łza sie w oku kręci…Dzisiaj nie ma juz takiego radia.Nie ma tez Tomka…
Jego programy mówią najlepiej i najdobitniej,jak krzywdzący,po prostu ZŁY był film o nim samym oraz o ojcu,Zdzisławie…
Kto wkrecil w to Ogrodnika i Seweryna?! :face_with_raised_eyebrow:
Sluchalem audycji Beksinskiego przez ok. 10 lat albo i dluzej.Czasem z zachwytem a czasem ze zlością…Nie da sie inaczej z tak silna indywidualnością,w sprawach ktore leżą na sercu.Ale to był rytuał!Na to sie czekalo jak na spotkanie z mistrzem…Te programy sie przeżywało,nagrywało,wracalo do nich…

2 polubienia

Tak przy okazji…
Ten Rohl w ramach projektu Mandalaband,wspolpracowal z muzykami Barclay James Harvest,10CC oraz The Moody Blues a także z wokalistka Steeley Span,Maddy Prior…

1 polubienie

Wiedziałem, że Ci się spodoba. Fakt, potrafi ładnie przedstawiać utwory, dużo ludzi go słuchało.
A Mandalaband to jakiś mało znany zespół.

Filmu nie widziałem i nie żałuję.

1 polubienie

Kompletnie nieznany.
Sam przeoczyłem te audycje a zespół znam tylko z…zawrotnej ceny jakiejs płyty na dawnej giełdzie.Wiem ze czegoś kiedyś słuchałem ale to było jeszcze w czasach…magnetofonów szpulowych :innocent:

1 polubienie

Az się wierzyc nie chce ze ten film w ogóle powstał…
Tomasz niemal od początku,pokazany został nie jak wielbiciel muzyki ale jak wariat, szaleniec bez kszty szacunku dla innych, w tym swoich najbliższych.
Film ukazuje proces pogłębiania się depresji u człowieka skrajnie agresywnego,nieodpowiedzialnego…Przypisuje mu wręcz paranoje,sklonnosci niszczycielskie…
Nie mówi prawie nic o muzyce,nie pokazuje niemal kompletnie nic z życia radiowego.A przecież to powinno być serce tego filmu! Jego tytaniczna praca, jego trudne ale wręcz intrygujące stosunki z personelem Trójki.Przeciez on ze stojącym po drugiej stronie barykady, Tomaszem Szachowskim,niemal się przyjaźnił!Wzajemnie sobie pomagali, wymieniali się audycjami…Doszło już nawet do tego ze gdy Szachowski był na jakimś festiwalu,Beksinski prowadził audycje Szachowskiego o płycie Steve’a Winwooda który wtedy prezentował muzykę z pogranicza soulu i rocka,ktorej Beksiński nie cierpiał!
Staram się jak mogę,omijac współczesne kino.
Ale ten film bardzo chciałem zobaczyć i odczuwałem spora nadzieje ze zobacze cos oryginalnego,cos co będzie się w jakimś stopniu pokrywało z tym co prezentował Beksińskiego przez długie lata na antenie radiowej.Nie mówiąc już o jego tłumaczeniach horroru czy Bonda.Pewne gałęzie kultury popularnej naprawdę sporo mu zawdzięczają!
Tymczasem przyszło mi przełknąć coś za co najchętniej,pozwalbym do sadu.Ale kogo to dzisiaj interesuje :face_with_raised_eyebrow:

1 polubienie

Wiem, że ludzie przychodzili na spotkania z twórcami filmu i wyrażali swoje niezadowolenie - ci, którzy go znali.

1 polubienie

Chyba najwścieklejszy był Wieslaw Weiss,naczelny magazynu muzycznego"Teraz Rock".Nie pamietam teraz jak i gdzie się wyraził ale zgodziłem się z nim w 100%

1 polubienie