Właśnie wróciłem

Kubuś jest ostoją humoru na przestrzeni wieków.
Polecam.
Mimo iż troche nuży,dla miłośników ględzenia o niczym [jak tutaj] skarb prawdziwy!

1 polubienie

Ględzenie to Proust.
Nie jestem w stanie tego przetrawic, spisalam na straty.

Ględzenie w pełnym tego słowa znaczeniu to francuzi w ogóle.Moj typ no.1 to laureat Nobla,Andre Gide.
Jego"Fałszerze" to coś chwilami gorszego od feministek,typu Alice Munro.Mój rekord skupienia z pewnością nie przekraczał 5 minut.

1 polubienie

Generalnie wielu noblistow to ja moze przeczytam jak mi sie instrukcje obslugi gasnic i ewakuacji z budynku w razie pozaru skończą. :wink:

1 polubienie

Az tak zle nie jest ale ostatnio, ma się wyraźnie ku gorszemu.Podobnie jak w przypadku Oscarow,nie mówiąc już o wszelakich"miss",walory decydujące maja się bardziej ku polityce niż sztuce.
Tak mi to wyszło dyplomatycznie…Zupełnie nie w moim stylu.Bo aż się prosi by zakląć!

1 polubienie