Mamy juz 76 rocznicę.
Tak mocno potępiamy nacjonalizm. Tyle zła nam wyrządził.
Jednocześnie ten sam nacjonalizm rośnie w siłę nad Wisłą. Dlaczego?
Dla politycznych celów tych, którzy na bezmyślności niektórych, chcą zbić kapitał polityczny.
Ukraińcy są dwulicowi, przy pierwszej lepszej okazji wbija nam nóż w plecy. Tfu, motloch
Wirus jakis czy co?
Prawdę mówiąc, to idol tych kretynów neobanderowców, niejaki Stefan Bandera, dziś byłby tęczowym. Gdyby nie wiedziano, że przy okazji był też pedofilem sadystą.
Co ma nacjonalizm(jest w każdym kraju-to ty piszesz ze polska ma jakiś problem) do wolynia? Przecież to Ukraińcy byli nacjonalistami… Ahaaa już wiem. Niby rocznica itp ale jak zwykle trzeba było uderzyć w Polskę XD spoko
Jaki TEN SAM???
Nie widzisz roznicy?Czy tylko udajesz by sie temat rozkrecił…
Bo taki mamy klimat(czytaj rząd)
Nacjonalizm jest jak armia. Niby jej nie potrzeba, a jednak ją mamy. Na wszelki wypadek…