Wstawaj szkoda dnia

Za oknem w słońcu już 30 st. Jakie plany na dziś?
Ja od razu po pracy jadę do mamusi na obiadek a potem wyruszam w zielone na rowerze.
Pytanie zasadnicze: jak przeżyć w biurze do 14:00? Klima jest, woda jest, chęci ni ma.

1 polubienie

Ja nie śpię od 5.30 chłopczyku :stuck_out_tongue:
Taaaa plany, do roboty! :laughing:

1 polubienie

Trzeba sobie poszukać leżącej roboty

1 polubienie

Kiedyś zakład pogrzebowy potrzebował statysty do leżenia w trumnie na wystawie. Fucha fajna, ale 8 h na plecach, to też nie dałabym rady :smirk::roll_eyes:

:sweat_smile::sweat_smile::sweat_smile:

3 polubienia

Ale może zapewniali materac przeciwodleżynowy.

1 polubienie

Spacerek oczywiscie. Sprobuje chodzic tam gdzie cien! No i ksiazke musze odebrac!

No ja nie śpię od 4:38… :grin:

30 stopni? To zaraz zamykam okna (stylem śródziemnomorskim w dzień zamnięte mam, w nocy otwarte…szeroko - a nóż jakaś dziewica zajrzy :yum:).

1 polubienie