@anon18020312 Chciałam mieć Amazon przynajmniej na jakich czas żeby zobaczyć serial “Fleebak” i rzeczywiście dobry.
Kino, jak kino, filmy szybko sie zapomina, co innego koncerty.
Za tydzień lecę do Glasgow na koncert Genesis
@Bingola Wow! Mnie się marzy koncerty J. Grobana i na Karolinę Czarnecką bym poszła.
Ja w tym roku juz na dwóch byłem (Sylwia Grzeszczak i Lady Pank)
Ja to już raczej na film, nie do kina
Razem ze Zbigniewem Wromblem,swego czasu jedna z lepszych sekcji w Polsce.
On mi mówił, że jest etatowcem w String Connection, ale też gra dorywczo w innych ekipach na zastępstwach. Fajny gość.
Na to trzeba patrzeć z przymrózeniem oka.Jesli pstisz znika i pojawia sie sieriozna powaga,Bond nie ma sensu i niczym sie nie rozni od filmow typu Mission Impossible lub łamania gnatów a’la Van Damme czy S.Seagal…
To ja juz wole Straznika Teksasu
Choć oczywiscie są wyjatki.Dla mnie 4 czesci Die Hard z B.Willisem oraz fajny Jack Reacher z T.Cruisem
Oczywiscie.Kazdy jazzman tak robi.Nie wiem kiedy oni śpią…
On wtedy dostał takie małe mieszkanko w starym budownictwie, ale gdzie to było, to już nie pamiętam. A na koniec podarował mi tę płytę. Szkoda, że nasze drogi później się nie zeszły, bo facet jak dla mnie nadawał na pasujących mi falach i odwrotnie.
To w ogóle bylo dosyc ciekawe środowisko w latach 80-90…Potem sie kontakt urwał az do…Mundialu w Korei gdzie mialem"na wywiadzie" Krzesimira Dębskiego…Ale nie dało sie normalnie gadać bo wszystkich interesowala jedynie parodia hymnu w wykonaniu Górniak
Pobuszował ja wtedy po Poznaniu, oj pobuszował.
Zresztą w 70 też, kiedy brat mój tam studiował.
Czy Ciebie piorun trafil z tą Sylwią???
Ciągle mi gały z orbit wyskakują gdy to piszesz…