Raczej nie. Chopin swoją muzykę tworzył izolując się dzwiekowo od harmonijnego wrzasku ptaków.
Gdyby tak wszyscy chcieli nieharmonijnie siedzieć i grać, to chyba na kiszkach z głodu
No to czekam na Twój koncert jak rozpoczniesz koncowa glodowke.
Pięknie! Jak dla mnie wygrała!
Przyroda to najlepsza orkiestra. Synchronizacja bez udziału dyrygenta.
Pod warunkiem, ze te cholery nie dra dzioba kiedy mi się naklepiej spi nad ranem.
Wtedy zaczynasz snic o rosole.
Można włączyć 2 naraz…
Oczywiście wygrały ex aequo !
O tym akurat nie pomyślałam - dzięki!