Wyobrażacie sobie, że zachwycają mnie wrony, kawki, mewy,

Gatunek endemiczny

1 polubienie

Tu masz obszar jej występowania …

2 polubienia

Obecnie do zaobserwowania w określonych miejscach :partying_face::heart:

1 polubienie

:scream::scream::scream:

2 polubienia

Jeśli koleżanka chciała w zakamuflowany sposób przedstawić “Krzyki” Muncha, to informuję, że są cztery, nie trzy … :crazy_face:

1 polubienie

Kałach zagon zboża wspak,
w Wenecji dużo jest ich tak, :stuck_out_tongue:

2 polubienia

I piąty jako kopia

To mewa srebrzysta.
Tez mialem kiedyś na znaczkach.Niestety,wiecej nie pamietam.Procz tego ze nie były polskie.Silver gull,glosil napis u dołu…

Oto występowanie mewy srebrzystej: (Wg Wikipedii)

Sprawdzałem już wcześniej tą mewę … :grin: :+1:
Zrobiłem jej fotkę w Wenecji …

Bo ptaszyska tak maja

Zwróć uwagę jaki kolor nóżek ma mewa srebrzysta a jaki jest na mojej fotce.

1 polubienie

No fakt…Są różnice.Ale do znaczków mam pamięć lepsza niż dobra,tym bardziej ze to było w MOICH zbiorach a nie za szyba :innocent:
Nie znam się na ptakach aż tak ale jedno jest pewne w każdym niemal gatunku.Mlode nie wyglądają jak dorosłe osobniki a upierzenie zmienia barwy czasem nawet z uwagi na pory roku.
W międzyczasie,znalazlem także mewę zoltonoga jako osobny rodzaj…Ta z kolei ma więcej czerni w piórach.Ale kto mi powie w jakim wieku są te ptaki i co z tego wynika? :thinking:

1 polubienie

Dlatego już na początku napisałem, że “zdiagnozowanie” tego ptaka może być trudne. Młode mew są faktycznie inne i kiedyś na moim blogu z zagadkami zadałem pytanie z młoda mewą. O ile pamiętam, wtedy zgadła Petunia.
Z niektórymi ptakami jest trudna sprawa, na przykład sikora uboga i czarnogłówka. Te się z reguły rozpoznaje po śpiewie i ewentualnie po biotopie, są prawie identyczne w obserwacji w naturze. Podobnie wójcik i pierwiosnek.

1 polubienie

To i ja coś wrzucę

2 polubienia

Slowo obserwacja i druga strona lustra

I to najprawdopodobniej jest młody ptak. Piszę najprawdopodobniej, bo akurat mewy nie są moja silną stroną i mogę się mylić.

Też się nie znam, ale że mi się ustawił to skorzystałem :slight_smile: A miasto poznajesz?

1 polubienie

A wiesz, że zacząłem się zastanawiać?

Sopot? Tam mewa mogłaby być …

2 polubienia

Brawo

1 polubienie

Jak taka mewa, czy rybitwa usiądzie na balkonie, to trudno ją zgonić. Nawet za pomocą mietły. Potrafi zaatakować. Mieszkałem na 10 piętrze i wiem coś o tym, zwłaszcza jak morze sztormowało. Małe psy i koty są wtedy w niebezpieczeństwie. Inne ptaki gdzieś się ulatniają jak zleci się stado liczące kilkadziesiąt sztuk. A drze się toto niesamowicie. Balkon też obesrać potrafi taki gość. Drapieżne to, jak cholera i wcale niestrachliwe.
A poza tem są to bardzo miłe ptaszki. :joy:

3 polubienia