Przeglądalem rosyjskojęzyczne strony wyszukiwarką Yandex wpisując to co mnie interesuje cyrylicą.Zaglądałem też do stron zablokowanych przez UE.Po jakimś czasie sprawdziłem swoją pocztę mailową.Była wiadomość od firmy - jak wszyscy się pewnie domyślają…Yandex!
Proponowali mi współpracę…
Mam pytanie:Skąd znali mój adres mailowy?
Wygląda mi na to,że poleźli za mną np.tu na forum,włamali się i weszli w ustawienia mego profilu wyłuskując tym samym owy adres.Inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię.
Co o tym sądzicie?
Żeby się przekonać czy tak mogło być wypadałoby założyć nowe konto z nowego adresu mailowego, bo w sumie mail bywa także na platformach zakupowych, sklepikach internetowych, wszystkich forach, na jakich się bywa. To musiałoby być pojedyncze, żeby móc tak myśleć.
Tak ale akurat Yandex…- taki by był przypadek…dziwne ale możliwe.
Bylem na Yandexie setki razy, łaziłem miesiącami po ruskich stronach, ale mi współpracy te łobuzy nie zaproponowali.
Będę protestował.
Zostaniesz sygnalistą kremla?
Ruskie mnie lubią.Fajnie.Jak przyjadą czołgami to mnie lejtnantem mianują
Po prostu wpakowałeś nas po uszy, teraz wszyscy będziemy dostawać reklamówki od rusko brzmiącego serwisu.
Tak naprawdę, to jest to coś naturalnego. Jest to system stworzony w państwie autorytarnym, podobnie jest z chińskimi wyszukiwarkami, tam po prostu wchodzisz, i chcę cię lepiej poznać za to, i nie dziw się, że nie robią to w imię jakiś zasad wolności i demokratycznych, bo im te wartości nie są znane w ogóle.
Na końcu okazuje się, że google jaki by nie był, ale legalnie nie wolno im prowadzić szpiegowania, ani nielegalnego wchodzenia w czyjeś prywatne życie. Dlaczego, bo jest to system stworzony w wolnym i demokratycznym państwie.
Nie musieli prez forum.
Namierzyc mogli bezposrednio, wlazl ci jakis ruski pegasus w terminal i pilnie kontrolowal Twoje ruchy.
Na Twoim miejscu sprawdzilabym caly sprzet, z ktorego korzystasz. A przy okazji i nam by się zdało, bo jak to jakis żywotny robal?
Bo Ciebie się boją nawet ruskie trolle
Tez wedrowalam po ruskich stronach, ale widać mizoginy jakies?
Posmiertnie?
To na pewno spisek.