Prawo nakazuje takich kamienować, albo skazywać na dożywotnie więzienie.
Co odpowiedziałby tłumowi JEZUS? Czy mógłby odpowiedzieć: - Czym go karmiliście, czy nie hormonami śmierci przedostającymi się do pożywienia i jego ciała i umysłu wraz z okrutnym mordowaniem myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, pożytecznych harmonijnych stworzeń? A jeśli tak, to dlaczego nie macie pretensji do siebie akceptujących wasze chore prawa, obyczaje, przyzwyczajenia?