I ile taki materiał statystycznie może przetrwać?
1 polubienie
Karty do gry są różne. Mogą być z tektury lakierowanej, a mogą być tzw. plastiki, które wytrzymują o wiele dłużej i tylko takie warto kupować.
2 polubienia
Z drzewa
Wiem tylko jedno.Moja babcia przywiozła z Belgii,dwie talie kart do pasjansów i przetrwały ponad 30 lat,aż do jej śmierci.A ja prócz pasjansów,w dzieciństwie,dzieki reprodukcjom na odwrocie,zacząłem interesować sie malarstwem niderlandzkim XVII w.
Moje talie kart,kupowane w kioskach,utrzymywały sie w dobrym stanie przez ok 4-5 lat.
A jaka jest technika lakierowania papieru,nigdy sie nie interesowałem…
1 polubienie
Jest wiele surowcow.
Napopularniejsze to
lakierowany papier.
@joko to o czym piszesz to pewnie slynne piatniki.
Jako karciara?
To kazda swiezo otwarta talia z byle czego, zwlaszcza do pokera. Byle znaczone nie byly 
Gdzies tam po szufladach?
Sa tez i do skata i
tutejszej jego odmiany pamietajacej symbolika starozytnosc.
Do brydza, tysiąca i pokera?
Co na nich byloby nie namalowane? Traktowane w wiekszosci kultur jako wynalazek szatana. Czyli diabli w tym kopytko moczyli
1 polubienie
Zdecydowanie wolę papierowe. Plastyki, owszem materiał trwalszy, wytrzyma dłużej niż napisy. Dość szybko farba schodzi. A miałam ponoć dobre - firmy Piatnik, z Pewexu. Choć teraz może i farby lepsze i technika druku też.
Piatniki z założenia sa nietrwale. Ma to zapobiegac znaczeniu kart.
Mam takie, jeszcze nie rozpakowane, tego celofanu juz nie odwine, bo zdazyly nabrac wartosci kolekcjonerskiej, a w zderzeniu z rzeczywistoscia moga mi sie rozsypac w rękach.
1 polubienie