Oczywiście.Ani z kauczuku…
Scio me nihil scire. Wiem, że nic nie wiem - Sokrates
No ale w tym wypadku to przydomek. Na Legionistow mowi sie Wojskowi, choc z wojskiem.nie maja od dawna nic wspolnego, podobnie jak Lech z kolejarzami
@ZiraaeL oj tam, niektorzy w Paryzu Koloseum zwodzali
W tym przypadku to mało istotne.Oni MIELI z wojskiem dużo wspólnego.Podobnie jak Lech z koleją.I stad te nazwy,przydomki.
A chlebak, jak sama nazwa wskazuje sluzy do noszenia granatów
@Bingola , @collins02 konkurs czeka
Eeee,tam…Wszystko mieszasz
Moim zdaniem “citizens” można potraktować identycznie jak indie.Lecha i Legii,absolutnie,nie!
W przypadku polskich klubów,byly to słuszne odniesienia do historycznych już,faktow.
Z klubami to bylo tak, ze powstawaly zakladane przez okreslone grupy - niegdys nazywano je towarzystwami lub stowarzyszeniami. Z czasem przyjelo sie krótsze miedzynarodowe klub.
Ale pewne skojarzenia zostaly.
Ja z tymi polskimi nowymi to się pogubilam, kilka oryginalnych nazw zostało, ale reszta?
To jest akurat oczywiste i historycznie często,uwarunkowane.Ale głównie chodzi o to że nie warto szukać reguł bo ich po prostu NIE MA.
Trzymajac się już choćby tylko tego przykładu…
Warta Poznań kojarzona była z zakładami Cegielskiego [późnopowojenny patronat] ale nikt na nich nie wołał np. “ceglarze”.Najczęściej mówiono"zieloni" choć to tylko polowa barw klubowych…
No to powiedz mi czemu na Atletico Madrid mowia colchoneros? Czyli “materacowi”? Uprzedzam, ze nigdy ich żadna fabryka materacy nie finansowała?