Jakiś czas temu spotkałem sie z tą nazwą, wcześniej jej nie slyszalem. Zdziwiony troche bylem, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazic muzykę rockową w Indiach.
Ale okazalo się że ta nazwa nie ma nic wspólnego z tym krajem. Ktos wymyślił, że Indie to “dobry” skrót od słowa “Independent” czyli “niezależny”.
Głupie nie? Znacie jeszcze takie bezsensowne nazwy kojarzące się z czymś innym niż oznaczają?
Ja znam…ja znam…!
Indianie - pewien gościu popłynął w nie w ta stona i nazwał tak ich…no i pewnie zadowoleni nie są ale dokładnie nie wiem.
Pierwszym z brzegu jest wulkanizator. To zapewne taki biegły w sprawie wulkanów …
Słowo “indie” znam ze świata gier. Gra indie to taka zrobiona przez ludzi lub małe studio a nie wielką korporację.
Odpowiadając na pytanie, E.coli.
No i kulturysta - niewątpliwie milosnik sztuk!
???
A co w tym głupiego???
Jest to normalny skrót,sam nasuwający się nawet bez znajomości tematu.
Związany z niezależnymi wytwórniami płytowymi jak np. 4AD,Beggar’s Banquet czy Factory.
To raczej uporczywe kojarzenie słowa “indie” z Indiami jest głupiutkie.Podobnie jak kojarzenie Indian z Indiami,cofa nas o ponad 500 lat wstecz
No nie ,przepraszam cię, ale dla 90% ludzi slowo Indie kojarzy sie z nazwa państwa (zostawmy biednych rdzennych Amerykanów). Juz prędzej gdyby to bylo “Ind rock” albo Inde, to nie byłoby wątpliwości.
To tak jakby ktos sie upieral, ze Disco Polo to oczywiście dyskoteka dla sportowcow grajacych w polo.
Niestety,jest dokładnie na odwrót.
Cos mi jednak mówi ze znasz angielski jedynie ze szkoly.Nie ma i nie było czegoś takiego jak ind rock i jest to typowy przykład na polskie myślenie o angielskim.
Nie, wyobrqz sobie ze w szkole nie uczylem sie angielskiego ani jednego dnia. Za to bylem 3 lata w USA miedzy Amerykanami. Ty znasz ten terminfachowy jako koneser muzyki,ja go prostu nie slyszalem wczesniej. Wiec dla mnie przedrostek skojarzyl sie z panstwem bo jest z nim identyczny. Po cholere ta literka “i” tam.sie pojawila, ktorej nie ma w slowie Independent?
Mi się kojarzy z niszową muzyką rockową z Wysp Brytyjskich, do tego z lat 90 tych. Lecz to tylko moje przypuszczenia. Faktycznie może to mieć do czynienia z niezależnymi wytwórniami muzycznymi jak to Collins wsponiał. Ciekawe czy to był tylko fenomen brytyjski czy również amerykański.
Bo to jest zdrobnienie które nie musi się odnosić do pełnego brzmieniach co do litery.Poza tym,"indie"pisze się z małej litery.
Najprawdopodobniej,sam kształt tego zdrobnienia,jak zwykle odnosi się do słowa bardziej znanego i to jest cala tajemnica.Zreszta nie było to aż tak popularne określenie jak się czasem uważa.Owszem,figurowalo tu i ówdzie ale znacznie popularniejsze i częściej używane było " indies"w odniesieniu do wspomnianych wytworni…
Wychodzi zatem na to ze mam luki w wiedzy muzycznej. Gdybym byl wiedzial, że chodzi o coś niszowego,niezależnego to bym sie nie dziwił. Z drugiej strony trudno poznac wszystkie niuanse jezyka angielskiego, np.to ze “bass” wymawia sie jak “base” wbrew regułom.
Ale pamietam to poczucie z pobytu w USA gdy poznawalem coraz bardziej ten język, ze im więcej go zgłebialem, tym wydawalo mi sie ze coraz mniej wiem. Jak to mawiał Kartezjusz, “wiem ze nic nie wiem”
Troche by się uzbieralo nazw, ktore niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym.
Od polityki zaczynając.
A tego określenia nie znałam w ogóle.
Pierwsze skojarzenie - motocykle Indian.
A “geometria”? Co ma dzs wspólnego z mierzeniem Ziemi?
Homofobia? Przeciez to nie lęk lecz niecheć.
Co do geometrii to sie stosuje ja do dzis w miernictwie
Homofobia? Homo w greckim to dosłownie taki sam, jednolity
Wiec znaczenie tego slowa nie musi koniecznie oznaczac niechęci do gejow.
W ogole skaranie boskie z tymi grekami jak sie pomysli ile słów przeniknęło (czesto vìa łacina) do wspolczesnych języków.
A Phobos?
W 1849 roku wybuchła w USA gorączka złota znalezionego w Górach Czarnych ale nikogo nie nazywano “poszukiwaczami”.To byli fourty niners (49’ers)
Brass to mosiądz.Ale kto by zgadł że tak akurat mówi się na sekcję dętą blaszaną w zespołach muzycznych?
Taki bóg, ktory sie strachem opiekował.
Logiczne, przecież trąbek nie robi sie ze złota?
Wiesz kto to “citizens"w Anglii? To MOGĄ być oczywiście obywatele ale tak się przede wszystkim mówi na piłkarzy i kibiców Manchester City.Od"city” właśnie…