Pochwalę się,a co mi tam…
Bo,jak to dobrze czasem,mieć o czymś pojęcie…
Sprzedałem 23 płyty za 720 zl.polskich!
A byłem przekonany że czeka mnie strata czasu…
Olleeee
Tez mam ciekawa wiadomość
Zdobylem ok.1200 oryginalnych, nigdzie niepublikowanych zdjęć z roku ok 1918
Będa do kupienia za 5000 euro.
Jak ktos zainteresowany, niech pisze…
Tak wiec nie Ty jeden nie zasypujesz gruszek w popiele…
Kolego rozwiazales mi problem.
Co mam zrobic ze zdjeciami rodzinnymi. Oddam w dobre rece. Mogą byc Twoje.
Oprócz tego mam kolekcje plyt po pradziadku. Czarnych, wydanych w czasach przed I. światową.
Czesc z nich to nawet nie wiem czy przesluchane?
Te zdjecia o ktorych piszę mają ogromną wartosc historyczna. Jesli i Twoje takie sa, to moge po nie nawet przyjechać…
Nie wiem - wartosc kolekcjonerska? Negatywy do wielu mam, ale w Hiszpanii
Pisze, bo zal to wyrzucić, a muzea przepełnione
Gratuluję!
A dzisiaj,nieco wcześniej, gadałem z ludźmi bardzo zainteresowanymi pocztówkami, znaczkami,plakatami najlepiej z lat 1930-50🤗
Syndrom kolekcjonera.
Czasem to mnie dziwi, ze komus “do kolekcji” czegos brakuje, a dla mnie jest przedmiotem do oddania.
Z takich rzeczy?
Zawodowo po drodze mi bylo z komputerami, kotami i kwiatami. 3K
Ilość dyskietek, napisanych programow na jeszcze kartach dziurkowanych? Być może gdzies przetrwały?
Nawet w formie zakładki w książce?
Teraz zabijają się o płyty szelakowe.Po wojnie takie niszczono-dzieci turlały po ulicy póki sie nie rozpadła takowa - ogólnie dlatego tak było,że przeważnie ostały się po Niemcach.Nasze też były lecz niemiaszki bombardując nas zniszczyli je także.Na sam koniec ruscy przyszli i pokradli wszystko jak leci…
I jaki wniosek? Tradycja? Leży to i jak z tego skorzystać, żeby nie zniszczyc?
Niech leży albo przekazać następnym pokoleniom można.
Można też kupić i podrasować stary gramofon i sobie słuchać-niektórzy tak lubią z trzaskami.Ma to swój urok.Oczywiście płyta na starym gramofonie będzie się niszczyć trochę i straci na wartości.Czyli w takim wypadku już raczej nie do sprzedania będzie.
Ja bym musiala miec stary gramofon…
To kup.Dawniej na allegro były fajne stylizowane na stare,takie walizkowe trochę podobne do “Bambino”.Teraz jak we wszystkich sklepach pustki są tam(takie czasy).
To są gramofony z wkładką(igłą) piezzoelektryczną.Nadają się włąśnie do starszych płyt.Do płyt nowych,o które trzeba dbać aby się nie zniszczyły stosuje sie wkładki elktromagnetyczne.Posiadją bardzo mały nacisk na płytę i oddają dźwięk w całej okazałości.
Tak, tylko ja reraz walcze z zalewem cywilozacji za Pirenejami.
Nie narzekam. wiedza nie ma ceny
Jak by co to na allegro są 3 fajne i tanie.
Kolego, od alegro to mnie dzieli 3 tysiące km
Jak jestem w Polsce? To moge pomyslec o realizacji
Emigrant jestem. Profilaktycznie cygański w sensie, ze nie ma rzeczy niemozliwych. Ale są trudne
Rozumiem…!
Możesz poszukać takich samych lub podobnych gdzieś w swoich rejonach.
Za Pirenejami?
Kolego tu łatwiej o sredniowiecze niz wynalazek😹
Min. dlatego,istnieją targi i giełdy.Nie mówiąc już o alegro czy e-buy
Na kupno mnie nie stać, ale chętnie bym je pooglądał.
Nie wiem czy zdązysz, bo są juz zainteresowani.
Zrobię wszystkich kopie dla siebie to obejrzysz…