siedzę, sączę poranną kawę, przegladam fb. Mam duzy usmiech na ustach. Tyle memów widzę na temat naszych piłkarzy. Powiecie ze jestem złosliwy?
Wręcz przeciwnie - to raczej bezsilność. Żaden związek nie dostałby tylu szans. Żadna firma nie byłaby tak długo dotowana i utrzymywana. Jeżeli KK miałby takich wyznawców, to co niedziela pękałby w szwach.
Mecz o honor jest tylko formalnoscią.
6 polubień
Najlepszy mem to ten z okładką książki “Dziady”.
2 polubienia
Odejdź z honorem. Brameczkę jakąś by?
Chociaz to,?
Zgrac zespół? Górski tez nie byl z powietrza
Ryżego by się pozbyć. Nie mam na mysli Tuska…
1 polubienie
Nadzieja wyłącznie w młodzieży i jej wyszkoleniu. Obecna reprezentacja niczego już nie osiągnie.
2 polubienia
Dokładnie tak samo myślę.
1 polubienie
Fajnie napisane!Pomysłowo ale…Jest tu pewna nieścisłość.
Co to znaczy"dostać tyle szans"?
O ile mi wiadomo,jedynie Kim dzong Un po mundialu w Afryce rozpędził towarzystwo czy pozamykał w obozach jak sugerowało wielu…
No chyba nie podpisujesz sie pod takimi metodami?W piłce,jak w kazdym sporcie,sa wygrani i przegrani.I za porażki nie zwykło sie karać jak za zbrodnie!
Czasem czytając wypowiedzi niektórych na forach i w ramach tzw.“opinii”,mam wrażenie że swiaty ludziom sie mylą i być może nie do końca świadomie,tęsknia do metod kolumbijskich gdzie,jak być może pamiętasz strzela sie do pilkarzy którzy nie wykorzystali karnego…
Mnie osobiście,znacznie bardziej boli przegrana w innych sportach jak w siatkę czy w lekkiej atletyce bo tam od zarania,liczyliśmy sie i liczymy.
W piłce poza kadencja Kazimierza Górskiego,Jacka Gmocha czy Antoniego Piechniczka,co juz i tak stanowiło zmierzch tego niesamowitego pokolenia,nie odnosiliśmy mundialowych sukcesów i nawet za najlepszych lat,nigdy nie graliśmy w mistrzostwach Europy.
No i,at last but not least…Skoro tak to wszystkich wcoorvia to dlaczego nasluchują,oglądają,interesują sie?Czyżby tylko po to aby mieć pretekst do wylewania swoich frustracji? 
1 polubienie
Też. Co do graczy i podejscia do piłki? Ktos cos wymyslil, teraz jest VAR i samobóje.
Przesilenie letnie za nami, czas gromadzić zapasy na zimę 
