Lubicie?
Czekacie ?
Chodzicie?
Ja w naszym domku nad jeziorem z zegarkiem w ręku czekam i idę napawać się widokiem.
Mam mnóstwo zdjęć w telefonie
Uwielbiam
Macie jakieś fajne zdjęcie to dawajta!
Lubię zachody Słońca, ale jeszcze bardziej wschody.
Takie styczniowe,“daleko stąd”
A w ogole,jak reaguje na dresy alergicznie,tak to Ci sie udało!
A kto nie lubi? Każdy zachód jest inny. Matka natura nie maluje takich samych obrazów.
Mam…ale teraz już nie lubuje się w zachodach i nie focę ich, więc z tego roku nie mam, ale mam z poprzednich lat…
Nad Bałtykiem
I interesujące nad miastem:
Słońce chowało sie jakies 20 min potem ale to juz chyba nie ważne
Twoje dech zapierają. Piękne!
Generalnie stałam się fanką wschodów bo wschód słońca rodzi nadzieję, radość; zachód jest nostalgiczny.
Tyle że nigdy nie mogę wstać na ten wschód (tzn wstaje bardzo wcześnie ale nie chce mi się tak rano nigdzie maszerować) a akurat z mojego okna w domu nie widać dobrze wschodu. Musiałabym wejść chyba na dach.
Wow pierwszy raz widzę kogoś z pytamy xd
@anon44086484 mam to samo
Też nie mogę wstać!
Chyba trzeba kiedyś zrobić imprezę i nie kłaść się aż do wschodu !
Ps. Twoje fotki też piękne!
Naoglądałem się tych wschodów. W całej Europie prawie, np w Alpach. Nieraz grzałem przed siebie w nocy do wschodu słoneczka. I nigdy mi się to nie znudziło.
Moje są takie przypadkowe, robione nawet telefonem. A Twoje są zjawiskowe, to odbicie w jeziorze, coś pięknego…takie katalogowe
Dobra dosyć maślenia…
Miałam przed chwilą deja vu jakbym już Ci to kiedyś pisała…