(J.Machulski)
bo coś mi się wydaje, ze jest to kwintesencja tego co dzieje się w polskich "narodowych " i nie tylko narodowych mediach, kinie i teatrze?
Postawimy Was Towarzyszu… na odcinku kultura… wicie… rozumicie…
Jeszcze na starym pytamy pisałem, że jak politycy układają repertuary teatrów… to będzie dramat. Wtedy niektórzy pohukiwali, że mogą i powinni… to macie
Zobacz"Ekscentrykow",Majewskiego.
To jeden z kluczy w rodzimej filmografii,po to aby nie cofac sie od razu do lat komuny gdy taki film nigdy by nie ujrzał dziennego światła.
Mamy calkiem fajny dorobek filmowy jesli chodzi o opór nie tyle wladzy co DEBILIZMOWI oraz wymykajacej sie przemocy,zawsze o czerwonej barwie 
A ja się, w odpowiedzi, pytam: gdzie forsa włożona w “Smoleńsk” i “Zenka Martyniuka”???
Widzialas"Powidoki",Wajdy?
Sa tam sceny nie do zapomnienia.Wlasnie dotyczace nowych wladz desygnowanych do"kultury".Z tym ze to byl stalinizm…
Niemniej jesli blizej sie przyjrzec relacjom kultura- polityka,kultura nigdy nie byla oczkiem w glowie politykow.Sam Wajda byl tepiony przez niejakiego Wilhelmiego w pierwszej polowie lat 70-tych.Tenze Wilhelmi mawial:Ja sprawie ze Wajda bedzie krecil Nasza szkape i oduczy sie podskakiwac…
Szczesliwie dla wybitnego rezysera,ow Wilhelmi[chyba Janusz] zginal w katastrofie,zanim na dobre zaczal szkodzic.
Lata 80-te zostawmy bo kazdy wie jak bylo i ze byla to otwarta wojna.
A dzisiaj?Dzisiaj przede wszystkim nienawidzi sie"elit"Nikt nie sprecyzowal co ma na mysli ale dominuje teza by wszedzie,bez wzgledu na osobe,dorobek,klase czy fachowosc,wywalac za wszelka cene.No chyba ze lojalka…Czyli zataczamy kolo i mamy stalinizm,poki co,bez rozlewu krwi.
Czlowiek pokroju Glinskiego,zeszmacil sie bodaj najbardziej ze wszystkich po 89 roku,szczegolnie biorac pod uwage fakt ze ongis idiota nie byl.W sumie,doskonaly przyklad,co moze z czlowiekiem zrobic polityka…
Jeszcze gorsza jest zmija Kaminska jako prezes Polskiego Radia.O niej pisalem i ostrzegalem w temacie dotyczacym radiowej Trojki.Przy takiej kanalii,mozna obstawiac w ciemno ze jeszcze do niej wrocimy.
A wydawaloby sie ze wystarczy nie przeszkadzac…
co do Wlihelmiego?
http://niniwa22.cba.pl/wilhelmi_janusz_portret.htm
ciekawa jestem stopnia pokrewienstwa z Romanem? bo nazwisko jak na Polske dosc charakterystyczne.
Ciekawe.Co za typ?!Za Stalina potrafil zachowac przyzwoitosc,mimo wygadywanych bredni.Za Gomulki tez bywali gorsi a najgorsi w marcu 68 do ktorych nie dolaczyl…
A jak nastal Gierek i o przyzwoitosc bylo latwiej,ten akurat doszczetnie sie pograzyl.Maly czlowiek o ambicjach przypominajacy mi ni to Piszczyka,ni to Drewnowskiego ale zawsze Kobiele 
nie dojdziesz co tak naprawde nim powodowalo?
moze po prestu uznal, ze swiat go nie docenil? a zabezpieczyc sie na stare lata trzeba? nie przewidzial beztroski bulgarskich pilotow.
a wole nie myslec co by bylo, gdyby tym ministrem zostal.
On i krol Macius Pierwszy…Oj,mogloby to byc straszne…