Ahoj ze Smokovca! Zapodaje vam kolejne zagadki: Rozwiązania poniższych zagadek poproszę przesyłać na PW do niedzieli 2 lipca, dzień później podam rozwiązania.
3 Anagram
Pijacka _ _ _ _ _ _ , w niej smród, dym i ogień. (6) _ _ _ _ _ _ siekierę można tam zawiesić. (6)
Uciekłem stamtąd najszybciej jak mogłem,
By w tym powietrzu całkiem się nie zakisić.
4 Homonim
Takie wielkie _ _ _ _ _ piasku (5)
To się kiedyś pryzmy _ _ _ _ _ . (5)
Czy wciąż tak się na nie mówi?
Nie wiem, język żywy cały.
5 Anagram spółki Bingola-Birbant
Myślę, że o tym nawet nie wiecie,
że obok Ujścia w pilskim powiecie
Jest wieś _ _ _ _ _ _ _ _ , mała osada. (8) _ _ _ _ _ _ _ _ Mrożek o niej powiadał, (8)
że kiedyś opisze ją w swym dramacie.
I jasną wskazówkę ode mnie macie.
6. Anagram Birbanta
Włączam _ _ _ / _ _ _ (3) (3)
i już wnet
jestem na Pytamy,
gdzie fajnie gadamy.
W Smokowcu byłem! Starym i Nowym. Idealne miejsce na wypad w Słowackie Tatry. Może się uda tam zajrzeć jeszcze w tym roku, to bym bobasowi je pokazał …
Tworzymy, nie obawiaj się Nunu. To, że czasem nie publikujemy, to nie znaczy że nie tworzymy. Na razie co dwa tygodnie pantropium się ukazuje. Żeby takie pantropium rozwiązać, trzeba najpierw ostudzić swój zapał kalamburami, anagramami, homonimami i innymi środkami przedłużającymi żywotność mózgownicy …
Ale wiem, że nie każdy potrafi…
Rozwiązała pewna błyskawica. Również ja znam już rozwiązania, ale wyślę potem. Mój gołąb, którym zazwyczaj wysyłam zagadki jest dziś po prostu wstawiony i boje się, że sobie łeb rozbije o jakie druty albo zginie w Odrze lub Wiśle …
Sam się upija. Wyobraź sobie, że potrafi wlecieć do chałupy, i gdy sobie spokojnie browarka lub coś mocniejszego sączę, to ten dziób włoży do szklanki w momencie, gdy nie zauważę.
Normalnie to miałbym to gdzieś, ale jak pijany mi lata, to potrafi potłuc to czy tamto a raz nawet kocicę zaczepiał …
Więc rozumiesz.
Tolerowałem pijane gołębie do momentu, kiedy jeden z nich nie wleciał kolesiowi do chaty i nie zaczął się topić w jego akwarium w którym trzymał rzadkie ryby …
Od tamtego momentu mają szlaban na gorzałę a i tak jak widzisz chleją …
Mam teraz w Pl golebnik nad glowa.
Temat - na opowiesc. Sprowadza sie do - mieszkanie stoi puste, balkon loggię zagospodarowaly zjadacze byle czego. Wydalaja sie na moje.
Ale kiedys gołębniki to byly hodowlą
Guano, mięsko na rosol i jeszcze jajka znosilo.
Golebie to te glupawki wole jak sobie fruwaja. Nie klatkowe. Pocztowe? Cwaniaczki
A mnie nieco gołębie wkurzają i z pewnością nie domyślasz się czemu.
Dlatego, bo miejskie gołębie i te w lesie to nie to samo. Jednak gołębie leśne jakoś mało mnie interesują (podobnie jak i miejskie) a nie powinny, skoro w ogóle ptaszyska lubię …
a ja myślałam, że w wakacje też tworzycie 
