Gdy już nie jesteśmy za młodzi - to wtedy możemy sobie często pozwolić na jakiś sprzęt audio o lepszych parametrach.Najlepiej by było mieć taką możliwość już w podstawówce ponieważ:
U większości ludzi zakres słyszalności mieści się w przedziale częstotliwości fal akustycznych od 16 Hz do 20 kHz(ogólnie podaje się 20Hz-20kHz/20 000Hz).
Zmienia się to z wiekiem. Dolny zakres odbieranych częstotliwości pozostaje taki sam, jednak górne częstotliwości z czasem ulegają degradacji.Już 40-latkowie nie słyszą zazwyczaj dźwięków powyżej 15 000 Hz, a zakres słuchu 50-latków zamyka się na 12 000 Hz .
Są testy online w necie i robiłem…wyszło średnio ale i tak mam przebłyski bo potrafię wyłuskać z dźwięków sporo więcej niż powinienem-no wreszcie pierwszy raz czymś się pochwaliłem
Nie słyszałem
Ja niedawno robilam badanie - w ramach promocji aparacikow audio oferowali bezplatna kontrole. Ku zalowi producenta tych urzadzen okazalo sie, ze na ewentualna klientke sie nie nadaję. W przeciwienstwie do grupy mlodszych ode mnie ludzi, ktorzy duza czesc zycia spedzili w dyskotekach lub za słuchawkami w/na uszach.
A dzwiek w TV mam ustawiony tak, ze wielu ludzi ma klopot z doslyszeniem.
Do dzis mnie nic tak do rozpaczy nie doprowadza jak falszujacy skrzypek.
To prawda, starsze osoby nie słyszą juz np. świerszczy.
Przeciez one sie dra jak opętane?
Tak, ale chodzi o wysoką częstotliwość tego świergolenia a nie o głośność.
To tez jeszcze słyszę, ale rzeczywiscie wielu starszych ludzi ma klopot z odbiorem wyzszych częstotliwości. Chrobot myszy uslysza, ale swierszcza nie