dogłębnie patologicznym, w tym odżywiającym się po barbarzyńsku niewyobrażalną krzywdą mordowanych myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, pożytecznych, harmonijnych stworzeń, i jako taki nie może liczyć na jakąkolwiek pomyślną przyszłość w świecie SIŁ WYŻSZYCH?
0 głosujących
Czlowieka zaliczylbym fo jednego z gatunkow ogolu przyrody,z gatunku drapieznikow wszystkozernyvh.
I jak inni drapieznicy w przyrodzie,zjadajacy mieso innych gatunkow.
Ciekawe, czy tak też będziesz uważał, gdy pod postacią krowy, świni czy owcy będą Cię prowadzili na ubicie dla wszystkożernych barbarzyńców z patologicznego gatunku ludzkiego?
Tyle samo bym mial do powiedzenia,jak teraz gdy by mnie napadl,lew,czy wilk,
I druga sprawa,jestem wyznawca inkarnacii,nie reinkarnacii.
A poza tym,to zaden argument w zaliczeniu czlowieka do drapieznikow,czy innej grupy.
Krowa tez sama nie eecyduje co bedzie jadla,ot poprostu,jest roslinozrrca. I nic tego nie zmieni,chocbys nawet skladsl podania do Ozyrysa
Zwierzęta w harmonijnej Przyrodzie, w DSHN-ie, mogą uciekać przed drapieżnikami. Ludzie im takich szans nie dają, choć ostatnio obrońcy zwierząt jakby odnieśli sukces ze stadem krów w Deszcznie, które uciekły spod noży rzeźników i na dziko rozmnożyły się. Rośliny też mają szanse, zmieniając swe soki na trujące, gdyby roślinożerne chciały je nadmiernie skonsumować.
Uciekac,moga,tylko,ze raczej nie uciekna,
Drapiezniki sa o wiele szybsze,niz roslinozercy.
Nie maja zadnych szans w konfrontacii.
Aby świat funkcjonował w harmonijnej równowadze, zdrowe drapieżniki nie mogą dopadać zdrowych roślinożernych, a jedynie te ze szwankującym zdrowiem. A ludzie mordują takie zdrowe, w tym rozrywkowo na polowaniach.
A polowa ia to inna para kaloszy,tu sie z Toba zgadzam.
Ten,niby sport,(bo nim nie jest,to zwykla chec zabijania)
Powinien byc zakazany calkowicie.
Prawo do odstrzalu tylko i wulaczmie chorych sztuk,powinny miec tylko i wylaczmie sluzby lesne
I tylko w przypafku zagrozenia epidemia.